Wpis z mikrobloga

To już jest serio koniec. Plan jest taki, że zwykły śmiertelnik ma nie być w stanie już nigdy kupić własnego mieszkania. Zostanie do wyboru ogromny haracz dla landlorda albo wegetacja w miasteczku powiatowym. Gdyby komuś przyszło do głowy dojeżdżać do pracy do dużego miasta to SCT w każdym wojewódzkim skutecznie powinna utemperować takie zapędy. Dobry zbiorkom oczywiście nie powstanie żeby dowozić ludzi np. szybkimi pociągami. Miasta wojewódzkie i jazda po nich samochodem będzie tylko dla bogaczy. Zwykłemu człowiekowi będzie od tej pory już tylko coraz gorzej się żyło. Zostanie gnicie na minimalnej u janusza, który będzie panem życia i śmierci. A kupować rzeczy na własność będzie można tylko jak łaskawy rząd wprowadzi dopłaty dla kredytobiorców, o ile oczywiście robaki zagłosują odpowiednio.
#nieruchomosci #gospodarka #finanse #kredythipoteczny #kredyt2procent #sct #samochody #motoryzacja #zalesie #gorzkiezale #przemyslenia #teoriespiskowe
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zostanie do wyboru ogromny haracz dla landlorda albo wegetacja w miasteczku powiatowym.


@Stulejman_Beznadziejny: I co jest niby złego w ''miasteczku powiatowym'', nie żeby coś wiem iż dla niektórych może być to dziwne. Natomiast nie każdy chce mieszkać w takich aglomeracjach jak Warszawa, Wrocław czy Kraków. Te mniejsze miasta są przyjemniejsze dużo tak naprawdę.
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: wegetacja w miasteczku powiatowym w moim powiatowym poniżej 100k ceny są już pod 400/500K, wynajmy po 2k a więcej niż 4k brutto wypłaty nikt nie da xd.

Gdyby komuś przyszło do głowy dojeżdżać do pracy do dużego miasta to SCT w każdym wojewódzkim skutecznie powinna utemperować takie zapędy- bo o to w tym właśnie chodzi. Im trudniej dostać się do miasta tym większy popyt na mieszkanie w mieście. Dodajmy
  • Odpowiedz
@majkel88: Ale jeżeli mieszkań jest wystarczająco, żeby każdy mógł kupić lub wynajmować to znaczy, że teoretycznie każdy mógłby mieszkanie posiadać. Reszta to kwestia systemu. Bo na pewno nie brakuje "ziemi"
  • Odpowiedz
@majkel88: ale skoro nie ma teoretycznych ograniczeń to trzeba dążyć do tego, żeby było stać jak najwięcej osób. Zresztą u nas dotychczas cena wynajmu i tak była na podobnym poziomie jak rata kredytu
  • Odpowiedz
@majkel88: no ja nie popieram dopłat. Mówię tylko, że powinniśmy dążyć do tego, żeby każdego było stać na mieszkanie, a nie do tego, żeby mieli je tylko najbogatsi. Dopłaty w obecnej formie czy wyśrubowane standardy ekologiczne to krok w tą drugą stronę. Opodatkowanie kolejnych mieszkań to krok w tą pierwszą
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: mieszkania a nawet domy są tylko nie tam gdzie byście chcieli i ciagle mnie zastanawia czemu wy tak ciągnięcie wiecznie do tego dużego miasta i najlepiej musi to być centrum? Tak bardzo lubicie smród? Oczywiście nie zaprzeczam że inwestowanie w mieszkania to rak i nie powinno być przyzwolenia na to ale jak już jest to kasiasty frajer bierze najlepsze kąski. I tak Poza #!$%@? galeriami to wszystko masz już
  • Odpowiedz
@majkel88: to nie jest dziwne tak długo jak cena za mieszkanie które jest podstawową potrzeba ludzi nie jest abstrakcyjna jak teraz. Ja muszę na metr klitki robić miesiąc, a przeciętny człowiek w moim mieście pewnie 3-4 msc. To raczej nie jest sytuacja którą chcemy mieć, bo to ma cały szereg negatywnych konsekwencji. Np. po co się rozwijać i starać jeśli nie będzie nas stać nawet na mieszkanie? To już lepiej
  • Odpowiedz
@pan_bogus: to tylko w Polsce jest takie durne myślenie ze nieruchomość musi być na własność. Spokojnie, kolejne wzrosty cen w dużych miastach to zmienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Można się rozwijać, zwiedzać świat i robić miliony innych rzeczy mając wynajęte mieszkanie.
  • Odpowiedz