Wpis z mikrobloga

@WielkiNos: celem ostatnich wyborów było odsunięcie pisu za wszelką cenę, pis odsunięty to i ludziom się już nie chce iść, tym bardziej, że to wybory samorządowe, gdzie kampania była chyba najnudniejsza od kiedy pamiętam
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Też się nie dziwię. Na kogo głosować? Na PiS który przez 8 lat obstawiał spółki swoimi? Czy może na PO z Tuskiem na czele, którego nos jest większy od twojego od jego wszystkich kłamstw i niespełnionych obietnic...
  • Odpowiedz
  • 21
@smialson to samorządowe. Nie tak istotne jak parlamentarne. Pamiętasz jak kilka lat większość kraju zgarnął PSL bo byli na pierwszej stronie a karta miała formę książeczki i ludzie dali popis swojej inteligencji? Odczułes jakoś specjalnie ze rolnicy mieli samorządy?
  • Odpowiedz
  • 0
@xqwzyts: Nie można porównywać obecnych z wyborów z parlamentarnymi, bo to inny kaliber. Jednak się spodziewałem, że będzie lepsza frekwencja, niż 6 lat temu. Zobaczymy, co o 22:00 powiedzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ludziom się już nie chce iść, tym bardziej, że to wybory samorządowe


@jaynovak87: tym bardziej powinni ludzie iść, bo to są wybory ludzi twojego regionu i będą mieli bezpośrednie przełożenie, jak ci się będzie żyć w twojej miejscowości...

kampania była chyba najnudniejsza od kiedy pamiętam


@jaynovak87: no i to ma niby być pretekst to nie pójść na wybory? Ludzie nie idą, a później narzekają, że ktoś coś nie zrobił, albo
  • Odpowiedz
  • 0
@TomdeX ciężko coś wgl dowiedzieć się o kandydatach. Zagłosowałem na znajomego, a na prezydenta na chłopa, który może rywalizować z aktualnym. Przeważnie w tych wyborach i tak każdy siedzi pół wieku na stołku bo nie jest do ruszenia...
  • Odpowiedz
widać jak zrezygnowane jest społeczeństwo, które już nie widzi żadnej nadziei.


@WielkiNos: chyba nie rozumiesz Polaków. Od początku frekwencja była związana z niezadowoleniem.
Niezadowolone społeczeństwo = wysoka frekwencja.
Zadowolone = niska.
  • Odpowiedz
@smialson: To pokazuje jak ludźmi żądzą emocje. Tutaj już można czytać argumenty typu "nudna kampania"... A wybory samorządowe są tak samo ważne jeśli nie ważniejsze od parlamentarnych, bo wybiera się nie tyle partie co konkretnych ludzi, którzy odpowiadają za konkretne, przyziemne i "nudne" niezbędne projekty.
  • Odpowiedz
@TomdeX: wystarczy chociażby to, że młodzi wynajmują mieszkanie w innym mieście, gdzie nie są zameldowani i nie chce im się jechać do miejsca zameldowania

a przepisanie się w przypadku wyborów samorządowych do miejsca aktualnego zamieszkania to też więcej roboty niż w przypadku parlamentarnych, trzeba np. przedstawiać umowę najmu
  • Odpowiedz