@Tranzol: zmartwię Cię ale w każdym kraju takie rzeczy jak samochody czy zegarki są wyznacznikiem statusu xD to że na codzień jeżdżę do pracy rowerem to nie znaczy że w garażu nie powinienem mieć topowego samochodu. Choć mam wrażenie że jest to znacznie mniej ważne niż 20 lat temu.
@Tranzol: Chyba biedak umysłowy, bo nikogo to nie interesuje xD
Jak masz słaby samochód to masz słaby samochód. Jak masz fajne auto to widać, że lubisz auta i masz hajs. Tak samo, tylko na odwrót, jest jak masz brudne auto. Brudne auto = brudas, czyste auto = nobody cares
Chciałem tylko przypomnieć, że w Polsce nadal jak w lesie i wyznacznikiem statusu jest samochód xd Nie jarają cie sportowe samochody i jeździsz zwykłym golfem 1.9 tdi bo zależy ci na tym żeby cie zawiózł z punktu A do punktu B nie pijąc przy tym wiader paliwa to jesteś #!$%@? biedak xd
@Tranzol: Prawda, ogólnie ta maniera w Polsce jest bardzo zabawna. Posiadanie samochodu tak naprawdę obecnie nie oznacza totalnie
zmartwię Cię ale w każdym kraju takie rzeczy jak samochody czy zegarki są wyznacznikiem statusu xD
@edantes: Nieprawda, w Stanach Zjednoczonych mają na przykład totalnie wywalone na samochody. Niezależnie od tego czy ktoś jeździ typ wyżej wspomnianym golfem bmw x5 nowym czy ferrari.
@Cztero0404: XD kuzyn mieszka w stanach i jego przykład jest dobrym zaprzeczeniem tego co napisałeś, ma p-------a na punkcie subaru i zawsze ocenia ludzi po samochodach. Gdyby tak nie było to wszyscy by jeździli jakimiś toyotami xD
XD kuzyn mieszka w stanach i jego przykład jest dobrym zaprzeczeniem tego co napisałeś, ma #!$%@? na punkcie subaru i zawsze ocenia ludzi po samochodach. Gdyby tak nie było to wszyscy by jeździli jakimiś toyotami xD
@edantes: I widzisz... to, że twój kuzyn mieszka w Stanach Zjednoczonych nie oznacza absolutnie, że wyszła z niego pewna mentalność (bez urazy) podobnie jak z całkiem wciąż dość dużej części Polaków tam mieszkających/przebywających. Po
@Strzalka no o to chodzi, że za granicą na prawdziwym zachodzie gdzie ludzie zarabiają 3x tyle co Polacy, jeżdżą dobre furki w miarę nowe, często nowe auta klas premium i nikt uwagi nie zwraca bo to w standardzie.
A w Polsce gdzie średni wiek auta to 12 lat ludzie zazdroszczą i się podniecają jakimiś 9 letnimi audi i BMW czy jakaś c klasą, jak przejeżdża mustang czy challenger to Polacy robią
@edantes I tak i nie. We wschodniej europie jest to bardziej widoczne. Ludzie wynajmują klitki niecałe 40 m2 w 4 osoby albo mają rozwalający się dom z grzybem i żółtym plastikowym kiblem, jednocześnie mając w kredycie 10 letnią markę premium (niemiecką) i się szczycą tym szajsem. Każdy udaje, że ma hajs, w Polsce trochę już ludzie od tego odchodzą ale na Ukrainie czy Białorusi widać to mocno. Poza tym większość nowych
Jak masz słaby samochód to masz słaby samochód. Jak masz fajne auto to widać, że lubisz auta i masz hajs. Tak samo, tylko na odwrót, jest jak masz brudne auto. Brudne auto = brudas, czyste auto = nobody cares
@Tranzol: Prawda, ogólnie ta maniera w Polsce jest bardzo zabawna. Posiadanie samochodu tak naprawdę obecnie nie oznacza totalnie
@edantes: Nieprawda, w Stanach Zjednoczonych mają na przykład totalnie wywalone na samochody. Niezależnie od tego czy ktoś jeździ typ wyżej wspomnianym golfem bmw x5 nowym czy ferrari.
@edantes: I widzisz... to, że twój kuzyn mieszka w Stanach Zjednoczonych nie oznacza absolutnie, że wyszła z niego pewna mentalność (bez urazy) podobnie jak z całkiem wciąż dość dużej części Polaków tam mieszkających/przebywających. Po
źródło: Opera Zrzut ekranu_2024-03-30_183524_www.google.com
PobierzWezcie sie ogarnijcie wszedzie ludzie lubia wydawac na zabawki.
Chciałeś zaprzeczyć a pokazałeś że ma rację xD
A w Polsce gdzie średni wiek auta to 12 lat ludzie zazdroszczą i się podniecają jakimiś 9 letnimi audi i BMW czy jakaś c klasą, jak przejeżdża mustang czy challenger to Polacy robią
Poza tym większość nowych