Wpis z mikrobloga

pewnie nawierzchnia nie taka


@moznu_: Nie żebym usprawiedliwiał, ale o tej porze roku coś w tym jest. Te wszystkie DDR na wiochach są często strasznie zasyfione (kawałki tłucznia, szkło, metale, piasek). Sam w ten sposób w tym roku straciłem oponę (250 PLN w plecy za jedną sztukę), a czasem przez coś takiego zdarzy się gleba, gdzie koszty są porównywalne z dzwonem dla większości aut poruszających się po drogach w tym kraju.
@ArchDelux: jak między Krakowem, a Wrocławiem masz starą krajówkę, która leci przez pipidówy to czemu wybierasz A4? Przecież stara krajówką też dojedziesz do celu. Po co ludzie chodzą na siłownię, jak na prawie każdym osiedlu są otwarte siłki na świeżym powietrzu. Po co kupować samochód za 200k jak ten za 10k też jedzie do przodu, hamuje i skręca. Akurat nie jestem pedalarzem, ale tą sytuację rozumiem. Gość widać, że jeździ profesjonalnie