Wpis z mikrobloga

Bez kitu tak jest z HR, byłem kiedyś na rozmowie kwalifikacyjnej i babka nagle zaczęła mi zadawać pytania "jakie są pana marzenia? gdzie się pan widzi za 10 lat?" ja jej na to, że proszę o pytania dotyczące mojego stanowiska i zakresu prac, zamkneła się i skończyła rozmowę bo nic nie wiedziała w czym się specjalizuje XD


@jasper-jons: to były normalne pytania mające sprawdzić pewne cechy twojego charakteru, czy da się
@Zaqwsxe: okeeej.... skąd wywnioskowałeś że mnie nie zatrudnili? Bo ostatecznie mnie zatrudnili bo miałem najlepsze referencje. I dlaczego z góry zakładasz, że jestem bucem? to tak jakbym ja na podstawie twojego komentarza z błędami logicznymi nazwałbym cię debilem, a nie nazwę cię debilem bo każdy może się pomylić i przyznać do błędu :) poza tym na bank nie wyszedłem na buca bo cała rozmowa przebiegała w luźniej atmosferze a przy tych
@jasper-jons: bije od ciebie taka aura wywyższania się, masz duże kompleksy to widać. I te bajkopisarskie zmiany frontu xd najpierw babka zadawała "złe" pytania, ty jej pocisnąłeś, ona się zamkneła i zakończyła rozmowę ale i tak Cię zatrudnili tak było Urban.jpg
Przeczytaj jeszcze raz czy Ci się to klei Hansie Christianie Andersenie:

ja jej na to, że proszę o pytania dotyczące mojego stanowiska i zakresu prac, zamkneła się i skończyła rozmowę