Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, tak wygląda śniadanie w Bułce z Masłem za 59zł. XDDDDDDDDD

Założyłem konto tylko, aby się tym podzielić na świętym tagu #jedzenie71

Edit: Niestety we Wrocławiu wciąż jedynym sensownym miejscem na zjedzenie śniadania jest Giselle, pomijając McDonalds na rynku.
pawel-wlodkowic - Ja #!$%@?, tak wygląda śniadanie w Bułce z Masłem za 59zł. XDDDDDDD...

źródło: image_picker_BCAF3AE9-6D40-47A7-81EB-4D7E6C4091EB-20919-00000E509706F057

Pobierz
  • 46
@pawel-wlodkowic: no on-line to ceny mają takie średnie, większość po 28 zł. Chociaż to śniadanie za 44 zł to też sporo, całkiem niedawno za 44 zł można było zjeść wypasiony obiad w jakiejś knajpie z browarem w cenie. W domowych warunkach takie śniadanie nie przekroczyłoby 20 zł.
mug3n - @pawel-wlodkowic: no on-line to ceny mają takie średnie, większość po 28 zł. ...

źródło: angielskie

Pobierz
@pawel-wlodkowic: ah ci biedni restauratorzy. Szczerze fenomenem jest, że ~80% restauracji wrocławskich w ogóle istnieje. Mówi się, że z trójkąta "tanio - dużo - dobrze" można mieć max 2 pozycje, ale wrocław rządzi się innym trójkątem: "drogo - mało - niesmacznie" - z którego najczęściej spełnione są wszystkie 3 punkty.
@sasik520 jest za mało dobrych restauracji albo za mało restauracji w ogóle. Jak byłem w bułce z masłem to było dosłownie pełno ludzi, ale byli też tacy co weszli, popatrzyli na ceny i wyszli (tak, żałuję że sam tam nie zrobiłem)
kiedyś zamówiłem w Szynkarni podpłomyki i też zapłaciłem jak za zboże,


@pawel-wlodkowic: 30PLN za śniadanie dla jednej osoby to cena "jak za zboże"? to ile ty byś chciał zapłacić za śniadanie w knajpie? przecież Giselle które podałeś jako "jedyne sensowne miejsce" jest droższe, to jakaś upośledzona reklama czy o co chodzi?
skoro to naprawdę twoje zdjęcie to wrzucisz jakiś paragon? aż sprawdziłem menu i wychodzi na to że kłamiesz, reklamujesz słabą