Wpis z mikrobloga

@wcaleniepchamsiewmultikonto: raczej rusyfikacja i "komunizacja", bo tego doświadczyliśmy w języku polskim w okresie od 1945 r. Zmieniano na siłę niektóre zasady mówienia wyrazów uznając je za burżuazyjne, w tym feminatywy. Są na ten temat pracę, poczytaj Przemek a potem pogadamy i sobie pociśniemy bekę z lewaków.

Żeby nie było "osoby prezydenckie" czy inne tego typu gówna należy tępic, bo to są dziwne twory. Powrót do feminatywow jest jak najbardziej okej.
  • Odpowiedz