Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 140
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sebek_r już zauważyłem, że w naszym kraju głównie tylko bat działa. To samo w miastach, jeżeli nie ma oslupkowanego terenu to zaraz Ci tam wjadą samochody. I teraz są wręcz całe setki metrów chodników w słupkach bo nie wystarczy zwykły znak ;zakaz postoju;
  • Odpowiedz
via Android
  • 5
@Myszo na systemowe problemy działają tylko systemowe rozwiązania. Nie da się odwołać w takim przypadku do dobrej woli społeczeństwa, bo nawet jeżeli tylko mały odsetek ludzi łamie łamie przepisy, to w skali kraju są to dziesiątki/setki tysięcy osób.
  • Odpowiedz
@SzycheU: a najlepiej jakby zaraz za oznakowany w losowym czasie stawiali drugi kilkaset metrów dalej, kilka razy się złapałem na taką sztuczkę w Szwajcarii i miałem przekroczenie o 1 kmh
  • Odpowiedz
@sebek_r: tak naprawdę to każdy kilometr dróg szybkiego ruchu stosunkowo niewielkim kosztem mógłby zostać doposażony w odcinkowe pomiary prędkości
  • Odpowiedz
W Polsce fotoradarów powinno być o wiele więcej i powinny być nieoznakowane jak to jest w cywilizowanych krajach.


@sebek_r: To ze na autostradach nie ma odcinkowych pomiarow predkosci (najlepiej na calej dlugosci - od wezla do wezla) to jest smutny zart.
  • Odpowiedz
@sebek_r nie jestem za ciągłym dowalaniem i podnoszeniem mandatów, ale generalnie masz rację bo inaczej sie nie da.
Tez sporo jeżdżę i wyprawa 30 km dalej, to juz kilka niebezpiecznych sytuacji. Wyprzedzają na skrzyżowaniach, przejściach, pod górkę, brak odstępu, masa agresji. Generalnie czuje się drogach jakbym był na polowaniu, z tym ze to ja jestem zwierzyną.

Często jeżdżę zestawem b+e. Nie za duzy ale tez nie za mały, za to powolny
  • Odpowiedz
@sebek_r: nigdzie nie ma tak bezpiecznie jak na ekspresowce w gruzji. dziki azjatycki kraj, ktory wlasnie stracil wizy do Polski bo rozrabiali. dlaczego? bo co kilometr jest fotoradar NA EKSPRESÓWCE. 90 na godzine i sobie lecisz, bezpiecznie jak we wlasnym łóżku
  • Odpowiedz
@SzycheU: Jednocześnie niedzielni kierowcy widzą oznakowanie fotoradaru i nagle redukują prędkość o 20, 30 km/h niższej niż dopuszczalna, tworząc kolejne niebezpieczne sytuacje..
  • Odpowiedz
@sebek_r: Może nie aż tyle co ty, ale też rocznie robię kilkadziesiąt tysięcy kilometrów i również potwierdzam to co mówicie. Jak tylko wjeżdżam ponownie na nasze polskie drogi to od razu zaczyna się zapierdzielanie i niebezpieczne sytuacje.

Pomijam takie kraje jak Turcja czy Macedonia bo tam to w ogóle nie obowiązują żadne przepisy ruchu drogowego. Mówię jedynie o rejonie środkowo-zachodnio europejskim.
  • Odpowiedz
Patusy hamują tylko pod fotoradarem a dalej znowu z----------ą.


@SzycheU: i pewnie myślisz, że jak będą nieoznakowane to z---------ć przestaną. Wiadomo, jak w Polsce były nieoznakowane radary to tak właśnie było. Zlikwidowali i zaczęli szybko jeździć. A nie, czekaj...

Jest dokładnie odwrotnie: to jaskrawo oznakowane i liczne fotoradary obniżają prędkość na drodze. Jeżeli naprawdę chodzi o bezpieczeństwo a nie o mandaty to właśnie tak powinno być.
  • Odpowiedz
@sebek_r powinno być więcej ale oznakowane, bo celem jest konkretne zachowanie kierowców a nie składka finansowa. Jak ludzie wiedzą że na jakimś skrzyżowaniu na czerwonym zawsze im zrobi zdjęcie to się dopasują, a jak nie będą wiedzieli to pojadą na czerwonym i potem dostaną pocztą mandat, ale zagrożenie na drodze będzie spowodowane
  • Odpowiedz
@sebek_r: zwłaszcza na drogach dwupasmowych, bez skrzyżowań i bez przejść dla pieszych gdzie są ograniczenia do 50km/h. Tam najlepiej postawić fotoradar co sto metrów.
  • Odpowiedz
@sebek_r: ok, ale tylko w przypadku, że będą karać też za zamulanie i brak odstępu.
Bo jak jaśnieparówa sobie jedzie 100 na autostradzie i postanawia wyprzedzić tura wyskokiem przed maskę, to przyczynia się do wypadku nie mniej jak sebostion w gruziku
  • Odpowiedz