[pastibox]

Nawiązując do tego wykresu.

Postawię śmiałą tezę, że gdyby każdemu na starcie w zdolności kredytowej uwzględniano 3 dzieci (mimo, że ich jeszcze nie posiada), taka kwota zabezpieczenia (mniejszy możliwy kredyt do wzięcia i niższa maksymalna możliwa rata) w budżecie na poczet posiadania dzieci to by to zrobiło więcej dla dzietności w Polsce niż 500+ no i przy okzazji ceny nieruchomości były by niższe.

Co myślicie? Dzieci było by mniej czy więcej?

#nieruchomosci #demografia

[WielkiPowrut88]

Co myślicie?

@pastibox: Eldorado dla landlordów. Jeszcze więcej osób byłoby zmuszonych na wynajem z uwagi na żenująco niską zdolność. A ich ciężko zarobione pieniądze przyniesione w zębach landlordowi, ów landlord przeznaczyłby na kolejny kwadrat do ciemiężenia Polaków.
A jak wiadomo siedząc na wynajmie o dzieciach nie myślisz bo dla landlorda rodzina z bombelkiem to mina na którą niekoniecznie chce wchodzić.

[pastibox]

@WielkiPowrut88: aktualne zasady widzimy na wykresie jako zielona kreska. Twierdzę tylko, że dzieci było by więcej.

[WielkiPowrut88]

@pastibox: A moim zdaniem nie byłoby. Zaszła zmiana w świadomości społeczeństwa, tych procesów nie da się odwrócić w prosty sposób moim zdaniem i one nie mają powiązania z ceną mieszkań czy wysokością rat kredytu. Wśród moich znajomych tylko jedna para zdecydowała się świadomie na rodzicielstwo i to akurat ta siedząca na wynajmie (ale dostali działkę pod budowę) reszta ma własnościowe, odziedziczone mieszkania i nie myśli o dzieciach mimo braku miniratki.

[essalysolu]

@pastibox: 500+ tez powinno byc na 3 dziecko, tak aby rzeczywiscie dawalo to korzysci ze wspolczynnika zastepowania pokolen. Ale wtedy hurr durr 1 dziecko to niekochane niechciane xDDDDDDD

[Yuri_Yslin]

Myślę, że to jednak w dużej mierze kwestia kulturowa. Bo podobny proces mamy w krajach, które nie mają tak złej sytuacji na rynku nieruchomości jak my.

[del855]

@pastibox:

nie wiem, ale wg mnie to juz nawet nie jest smieszne.

Ten kraj dotyka tragedia na naszych oczach i to doslownie a nikt sobie z tego nic nie robi - ot, po prostu mamy model 0 dzieci lub ewnetualnie 1, a wszystko co wiecje to jest nadganiane przez ludzie co maja po 3-4...

Ja rozumiem, ze nie da sie ustawa zwiekszyc dzietnosci, no ale COS trzeba zrobic, bo to co

[Togira_Ikonoka]

@pastibox: dzieci się po prostu nie opłacają. Jak chcesz by było lepiej to pytaj się ludzi dlaczego mają dzieci

[Dlkvv]

@pastibox Gdyby państwo zamiast rozdawać pieniądze finansowało darmowe żłobki i przedszkola, to dzietność byśmy mieli większą.

[affairz]

@pastibox:

witam, otrzymali państwo kredyt deklarując posiadanie 3 dzieci w ciągu 10 lat.

niestety z przyczyn od państwa niezależnych (stwierdzona urzędowo bezpłodność) liczba dzieci wynosi: 0

dlatego oprocentowanie kredytu zostało zmienione z 0% na WIBOR + 2,73% marża, łącznie 13,57%

państwa niedopłata na dzień 1.01.2034 wynosi 4 585 372 PLN

uprzejmie prosimy o uregulowanie zobowiązania

pozdrawiamy, zespół mBank