[JohnnyPomielony]

Chwila czy ja dobrze rozumiem. Zachodnie korporacje które mają w garści Ukraińskie rolnictwo, zwęszyły szansę na wwożenie swojego naładowanego chemią zboża na tereny EU bez akcyzy,żadnych regulacji itd. a część wykopków wyzywa jeszcze naszych rolników od onuc? XD Przecież to jakiś absurd, mamy truć siebie i swoich bliskich, żeby zachodnie korporacje jeszcze na nas zarobiły? Jest to wręcz w naszym interesie narodowym, żeby to zboże do Polski nie wjechało. Trzeba usiąść do rozmów z Ukraincami, ustalić jakieś limity, wymusić stosowanie unijnych norm i zakończyć tą szopkę. Zwłaszcza Ukraińcom powinno na tym zależeć, mają teraz trochę większe problemy niż spór z Polskimi rolnikami.
#ukraina #protest #rolnictwo

[BomBom]

@JohnnyPomielony: tak, a o co chodzi

[janciopan]

@JohnnyPomielony: tak wynika z wywiadu na kanale godowskiego przeprowadzonego z jakimś przywódcą polskich rolników.

Tam był jeszcze wątek o tym, że niemiecki rząd po cichu wspiera protesty niemieckich rolników bo im również się nie podoba to co robi EU a EU chce zniszczyć europejskie rolnictwo i wszystko sprowadzać z jakieś ameryki południowej, ukrainy i tak dalej.

[janciopan]

@JohnnyPomielony: ba i niemcy niby nie chcą przyjmować polskiego zboża bo słusznie uważają, że nasz rynek jest zalany ukraińskimi produktami rolnymi. Niemcy jako tako ale dbają o swój przemysł i rolnictwo, polska to ja już sam nie wiem. To trochę wygląda jak przed rozbiorami - tu agentura rosyjska, tu niemiecka, tu europejska, masz jeszcze wpływy ukraińskie (np ta słynna afera podkarpacka gdzie niby seks taśmy polskich polityków przejeła ukraińska agentura)

[JohnnyPomielony]

@janciopan: Brzmi mega szursko, ale ostatnie decyzje EU są dla mnie tak absurdalne, że jestem w stanie dopuścić taką myśl.

[janciopan]

@JohnnyPomielony: Mnie zastanawia ta polityka ekologiczna unii bo przecież żeby to miało sens to usa, chiny i indie a w końcu i afryka by musiały się do tego dołączyć. A to że europa zniszczy swój przemysł i rolnictwo nic nie naprawi skoro reszta świata ma to w dupie.

Dlatego no tu musi być jakaś korupcja a to że czarnoziemie ukraińskie należą do holendów, rusków, duńczyków etc mnie nie dziwi. Ukraina to

[thewickerman88]

@janciopan: Szurstwo z tymi szkopami, już w 2019 importowali więcej produktów rolnych z Ukrainy niż Polska, przy czym jeśli zawęzi się do samego zboża to Niemcy to był 4 największy odbiorca Ukraińskich zbóż w UE (za Hiszpanią, Holandią i Włochami).
Tylko Polska dotychczas nie łykała zbóż z Ukrainy (1% z tego co trafiało do UE szło do nas), my braliśmy głównie tłuszcze i oleje oraz odpady przemysłu spożywczego ( i tu

[janciopan]

@JohnnyPomielony: Na ukrainie jest taki bajzel co zresztą kiedyś pisałem, że jestem pewien że część kasy z pomocy humanitarnej i samego PKB ukrainy trafia z powrotem do rosji do walki z ukrainą. A wynika to z prostego powodu - jeszcze przed wojną dość jasno się mówiło że ukraińscy oligarchowie są bardzo silnie powiązani z rosyjskimi. Tak bardzo, że można powiedzieć, że to ruscy ukraińskimi marionetkami sterowali ukraińską gospodarką.

[maad]

mamy truć siebie i swoich bliskich

@JohnnyPomielony: Ale w postulatach rolników nie ma nic o zdrowiu, tylko o równym traktowaniu. Gdyby to od nich zależało to sprzedawaliby takie samo zboże jak Ukraina

[ubranyGRUBAS]

@JohnnyPomielony: bo powinni po blokować firmy co nakupiły tego syfu

[matt-pitt]

@JohnnyPomielony: część tych rolników to są onuce przecież - sami dowodów dostarczają

[Xerdur]

@JohnnyPomielony jakie limity chcesz ustalać? Mają z tym świństwem #!$%@?ć. Do Polski ma trafiać tylko towar dobrej jakości i nie zatruty. Tamto świństwo co chcą nam wciskać niech sami żrą.

[Kiedys_Mialem_Fejm]

@JohnnyPomielony Ten wątek idealnie pokazuje czemu ludzie tak średnio to popierają albo przynajmniej nie w takim stopniu jak powinni się wydawać. Ty masz rację, ale przychodzi jakiś szur i #!$%@? coś o rozbiorach Polski przez Niemców(xD) i ludzie nie chcą mieć z tym nic wspólnego no chyba nie muszę tłumaczyć czemu

Dużo takich podpielo się do protestów obniżając powadze całej sprawie. Z drugiej strony nikt z rolników nie kwapi się, żeby sie

[JohnnyPomielony]

@Xerdur: Przecież napisałem że limity + zmusić do przestrzegania unijnych norm, jeśli chcą to wwozić na teren UE

[assninja]

a część wykopków wyzywa jeszcze naszych rolników od onuc? XD

@JohnnyPomielony: skoro pojawiają się tam panasiuki a rolnicy klaszczą uszami z radości no to kurde

[mango2018]

Trzeba usiąść do rozmów z Ukraincami, ustalić jakieś limity, wymusić stosowanie unijnych norm i zakończyć tą szopkę.

@JohnnyPomielony: Otóż widzisz. Nie możemy.
Handel graniczny w strefie Schengen całkowicie zależy od UE i kraje tu mają gówno do gadania.
Jak UE powie: zboże może wjechać, to ma wjechać, jak powie że nie, to nie.
To dotyczy każdego produktu wjeżdżającego do krajów UE.
Polska tu gówno może, bo nie jest stroną. Stroną jest

[JohnnyPomielony]

@mango2018: To jest konkretna merytoryczna odpowiedź. Czyli jedyne co możemy robić, to składać jakieś skargi/próbować nawiązać dialog z UE aby to oni ustalili limity + niech oni nałożą normy, no i kontrolować na potęgę naszych januszków biznesu aby nie robili produktu z syfu

[mango2018]

@JohnnyPomielony: Dokładnie tak.

[pawel_187]

@janciopan: polityka ekologiczna ma jak najbardziej sens patrząc z perspektywy UE. Prawda jest taka czy reszta świata chce czy nie będzie musiała iść w ekologię, no chyba że powstanie coś co by to zmieniło ale nie zapowiada się, a wtedy Europa będzie już miała gotowa technologie do sprzedaży. Do tego nie mamy gazu czy ropy i pieniędzmi za które je kupujemy sponsorujemy inne kraje. To są grube miliardy euro dla Władka

[janciopan]

Prawda jest taka czy reszta świata chce czy nie będzie musiała iść w ekologię,

@pawel_187: To fałszywa teza, aka reszta wywodu też leży. Nikt nie musi iść w ekologię.

[cordianss]

@maad:

Ale w postulatach rolników nie ma nic o zdrowiu, tylko o równym traktowaniu. Gdyby to od nich zależało to sprzedawaliby takie samo zboże jak Ukraina

Według ciebie mają produkować ekologiczną żywność probono, a rodzina na bruk?XD
To jest klasyczny dylemat więźnia, gdzie państwo musiało wprowadzić regulacje, żeby żywność była lepszej jakości, tylko że Ukraińcy tych regulacji nie mają i produkują żywność fatalnej jakości, a fajnopolacy klaszczą uszami, bo "wolny rynek",