Aktywne Wpisy
analboss +96
#nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
Czemu nikt w Polsce nie rusza RODów?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce emerytów.
Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić parki dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych liści i libacje bezdomnych.
A
fhgd +642
- ja: 38 lat, 172cm, 77kg, mega niska aktywność, dopiero zacząłem z siłownią i chodzę 3x/tydzień + ~2h cardio, celem jest trochę zredukować na początek i potem sobie już bez brzucha pakować
- obliczone parametry diety: 1800kcal, 35% białko, 30% tłuszcz, 35% węgle
Nie wszedłem jeszcze w żadną konkretną dietę, póki co zainstalowałem fitatu, liczę kalorie i makroskładniki, piję więcej wody i przestałem wpieprzać czipsy - chciałem sprawdzić jak jem tak bazowo i że może da się to stopniowo poprawiać zamiast wywracać całe życie do góry nogami.
Teraz pytanie: JAK MOŻNA WPIEPRZAĆ AŻ TYLE BIAŁKA?! Przecież w każdym daniu i przekąsce musiałbym zjeść pierś z kurczaka chyba. Co ja mam jeść przez resztę dnia, jak mi fitatu pokazuje, że jeszcze w prawdzie 1000kcal do zjedzenia, ale musi tam być ponad 100g białka, 45g tłuszczu, ale tylko 40g węgli? Codziennie nie dojadam tych składników. W zasadzie to codziennie kończę na max 75% planowego białka i tłuszczu i odpowiednim nadmiarem węgli (kcal się trzymam).
Jak to ogarniacie w praktyce? Wiem, że jak nieco zrzucę, to będę miał jeszcze dodatkowo pewnie z 300kcal na węgle, czyli to się zbalansuje bardziej (i swoją drogą to będzie dość dużo żarcia wtedy), ale kurde...
#chudnijzwykopem #dieta #mikrokoksy