Wpis z mikrobloga

Naszedł mnie temat na rozkminę. Od wielu lat jestem w związku i widzę obecną sytuację na rynku matrymonialnym i powiem tak: nie zazdroszczę xD Urodziłem się w 96 roku i moje czasy licealne to przeważnie zwykłe Karoliny, ale przede wszystkim spoko laski do pogadania, gro z nich po prostu dość tradycyjna. Pokemony były raczej traktowane jako odchył. Poprawność polityczna nie istniała. Dziewczyny zawsze gadały "oj weź, co ty gadasz", ale kręciliśmy bekę ze wszystkiego. Czasy moich lat nastoletnich i wczesnostudenckich to właśnie laski takie jak powyżej + jakieś tam dupeczki co lubiły zakładać spodnie z odznaczającą się dupą czy świecić dekoltem. No teraz to tak większość albo dzieciata, albo zaręczona. Dodam, że pochodzę ze średniej wielkości miasta.

A dzisiaj? A dzisiaj to jak w lesie xD Jakieś julki, tinderówki, julki emo-czarodziejki, feministki, jesieniary, hogwarciary, netflixiary zeropotrzeb.jpg. Do wyboru do koloru jak chcesz nawiązać relację z jakimś niestabilnym emocjonalnie wynalazkiem XXI wieku XDD

Mimo, że sam pochodzę z wykształconej rodziny i niczego mi nie brakowało, to jako nastolatek miałem taki tok myślenia, że wszystko tylko nie laska z dobrze usytuowanego domu, bo często-gęsto takie nie spędzały czasu rodzinnie, miały narzucone wzorce "kariery" i kierowały się wartościami materialnymi, były zbyt liberalne i miały tendencje do dochodzenia po trupach do celu. Ale teraz to i takie to byłby skarb xD

Dam wam radę. Szukacie laski? Bierzcie takie ze średnich/mniejszych miast, albo ze wsi (tych cywilizowanych). Serio. Tam się ostały jeszcze laski wychowane w normalnym systemie wartości, jeszcze im propaganda i zachodnie trendy nie sprały łba. Chociaż jak dziewczyna jest rocznik 00' w górę, to czasami już nie ma co zbierac.

#zwiazki #pieklomezczyzn #tinder #p0lka #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #stulejacontent #patologiazmiasta #seks
  • 65
  • Odpowiedz
  • 266
@Kopyto96 W mniejszych miastach i wioskach, lasek 20+ już nie ma. Wszystkie wyjechały do dużych miast wojewódzkich, a jak sie jakieś ostały to zwykle jest to związane z ich jakimiś problemami. Poznałem sporo dziewczyn które przyjechały z mniejszych miast/wsi do dużych miast i wszystkie jak jeden mąż mówią, że na wsi nic nie było, jedna wielka nuda, brak rozwoju czy zacofanie i mentalność która ich wkurzała. Za żadne skarby nie chciałyby wrócić
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Ale coope wszystkie laski z mojego miasta wyjechały na studia do większych miast albo są zareczone albo zajęte ale zgadzam się rocznik 2000 + to jakaś odchyla nie rozumiem tych Julek 18 lvl w zwyz patrzą na wygląd blokują po wysłaniu zdj jaka kij w dupie itp.
  • Odpowiedz
  • 15
@Geralt678 Już nawet oskarki mają problem. Obecnie dla nawet bardzo przeciętnej laski, albo model 190cm z $$$$ na koncie albo żaden, bo simpy/państwo da.
  • Odpowiedz
@Kopyto96: KIEDYS TO BYLO TERAZ TO NIE MA , a ja uważam że lepiej że teraz niektóre wprost mówią że nie chce dzieci a nie jak kiedyś rodziły bo musiały i się znęcały nad tymi purchlakami , ile osób z naszego pokolenia było wychowanych w przemocy bo płodzili dzieci nawet ci którzy ich potajemnie nie lubili , ludzie kiedyś nie byli lepsi tylko bardziej dostosowani do norm społecznych
Lepiej żeby rodziny
  • Odpowiedz
  • 17
@Linnior88: Kobieta jeśli nie chce zakładać rodziny, to jest niestabilna, nieogarnięta j w ogóle niepewna w związku. Skoro w życiu kieruje się wyłącznie żądzą odczuwania bodźców, to prędzej czy później może partnera wykiwać, bo chce być wyzwolona. Życie na kocia łapę jest dla ludzi bez wartości.

BTW, współczuję wychowywania się w patoli. Ja miałem normalna rodzinę i dlatego taka też chce założyć sam. Jak ktoś ma przykre doświadczenia, to naturalnie ucieka
  • Odpowiedz
@Kopyto96: dobrze ty się czujesz ? A czemu uważasz że to akurat o mnie , ja akurat chce mieć rodzinę ale uważam że jak ktoś dzieci nie lubi to niech nie ma bo będą cierpieć , ty znowu brzmisz jak cap rozpłodowy że trzeba mieć dzieci i koniec , chooj tam że twoja potencjalna partnerka nie lubi i nie chce , zmusimy ja a później je będzie lała kablem
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Mordo wszytko ładnie-pięknie, tylko, że np. Fagata sexy cipka spod Konina w idealny sposób wpisuje się w Twoje jedyne kryterium dziewczyny ze średnich/mniejszych miast i cywilizowanych wsi.
  • Odpowiedz
Mimo, że sam pochodzę z wykształconej rodziny i niczego mi nie brakowało, to jako nastolatek miałem taki tok myślenia, że wszystko tylko nie laska z dobrze usytuowanego domu, bo często-gęsto takie nie spędzały czasu rodzinnie


@Kopyto96:
A z jakiej rodziny miałaby być twoja przyszła żona? Patoli ze starym pijanym? Rozwodników, gdzie kontakt z ojcem miał miejsce 2x do roku? xD Dobre relacje rodzinne i bezpieczeństwo materialne, to absolutne podstawy, żeby być
  • Odpowiedz
@pakosik: w sumie dzieki internetowi FOMO i ogromne kompleksy
@Kopyto96 tak jak piszesz, kiedys tego nie bylo, polka nie byla tak atakowana z mediow jako ta przesladowana, teraz juz jest przesladowana tym ze nie ma jakiegos wypasionego mieszkania albo tym ze jej chlop jest lysy XD bo pokaza jej obrazek innego chlopa przez internet
  • Odpowiedz
@Kopyto96: Podpisuję się pod tym. Obecne czasy, kultura Netflixa, TikToka i ogólnie lewactwo zmieniają młode dziewczyny w nieraz jakieś wybryki natury. Znałem typa, typowego prawaka, który chodził na lewicowe spędy tylko po to, by wyrywać Julkę na noc. xD Ale typ był 180+ cm, dobra gadka, więc młode dały się nabierać.
Dla chłopa to jedyne wyjście chyba znaleźć Ukrainkę, większość jest bardziej skora do rozmowy i nie udają takich pruderyjnych.
  • Odpowiedz
  • 1
@Enso_: Nieprawda. W moim mieście rodzinnym wyjezdza sporo mniej niż wyjeżdżało 10 lat temu. Rozwinął się mocno sektor usług. Laski nie widzą sensu w studiowaniu dla samego studiowania
  • Odpowiedz