Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 320
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1279
@Rycynina współczucie i kondolencje dla Ciebie mirabelko i twojej córki!

Nie wyrzucaj sobie że go nie zmusiłaś, dorosłego człowieka siła się nie zaprowadzi ( ͡° ʖ̯ ͡°). To nie Twoja wina.

Trzymaj się cieplutko.

  • Odpowiedz
  • 683
@Rycynina: Nie mogłaś go zmusić, to był jego wybór i jego błędy za które zapłacił. Ty zrobiłaś wszystko co do Ciebie należało. Trzymaj się ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Rycynina Współczuję, wiem co czujesz. Wiem, że to tylko słowa co Ci napiszę, ale z czasem zrozumie za długi czas. Nie możesz się obwiniać za to. Absolutnie nie możesz gdybać, nie mogłaś nic zrobić w tej kwestii. Absolutnie to nie twoja wina. Musisz się jak najszybciej pozbierać, bo jesteś odpowiedzialna za córkę jeszcze, ktoś ją musi wychować, a jej psychika tera to hiroszima.
  • Odpowiedz
@Rycynina: nie wiń siebie, siłą nikogo do niczego nie zmusisz. Moje kondolencje dla Ciebie, Waszej córki i reszty rodziny. Nie bój się mówić o tym co czujesz i rozmawiać o mężu, czy to z najbliższymi, czy z kimkolwiek zechcesz i pamiętaj, będzie dobrze, bądź silna - dla samej siebie i dla córki. Trzymaj się ()

  • Odpowiedz
@Rycynina: Nie wiń ani siebie ani jego. To wina powikłań od bakterii. Być może przyczyną rzeczywiście były zęby być może coś innego. Są ludzie, którzy mają genetyczne wady które potrafią się ujawnić. Mam kumpla z dziurą w sercu - jakiś ubytek przegrody. No i facet całe życie tak żył pewniego dnia miał jakiś wypadek, ktoś w niego stuknął i coś było nie tak z organizmem. Myślał, że to stres. Okazało
  • Odpowiedz
Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Cały czas myślę że to moja wina bo mogłam go ZMUSIĆ do leczenia. Mogłam go zapisać do dentysty i zaprowadzić jak mamusia. Nie zrobiłam tego.


@Rycynina: Jak był taki uparty to i tak by nie poszedł. Zresztą oboje nie zdawaliście sobie sprawy do czego to doprowadzi, bo raczej nie jest to przypadek bardzo częsty. Trudno więc obwiniać siebie o to. Podobnie obwiniają się
  • Odpowiedz
@Rycynina: współczuję, ale wiele chłopów jest głupich pod tym względem. Np. chwalą się "20 lat u lekarza nie byłem" jakby było czym...
Znam gościa co umarł w podobnym wieku co Twój chłop, ciągle bolało go serce, no ale on jest twardy chłop, nie pójdzie do lekarza. No i w końcu umarł, serce nie wytrzymało.
Ja dwa razy w roku robię pełną morfologię, miałem gastroskopię, przebadałem serce i się tego nie
  • Odpowiedz
  • 44
@Rycynina: ale w sumie co z tymi zębami miał nie tak? Nie wyobrażam sobie chodzić dłużej z jakimś ropnym zapaleniem w zębach bo to przecież boli w c--j. Chyba że łykał przemysłowe ilości leków przeciwbólowych co też mogło być pośrednią przyczyną.
  • Odpowiedz