Jestem z biedoty, i jestem po stronie biedoty, dlatego nie będę walczył na wojnach bogatych; niezależnie kto walczy z kim.
Dziękuję i do widzenia. Jak moi współtowarzysze klasowi chcą ginąć w błocie, podczas kiedy ich feudalni panowie będa grzać tyłki w hotelach, to jest ich wybór jako wolnych ludzi i ja mogę tolerować ich wybór, ale nie oczekujcie, że będę brał udział w ich głupocie.
Dopóki nie będziemy posiadać własnych środków produkcji, dopóki będziemy mięsem armatnim. Prezesów, dyrektorów i kapitalistycznych burżujów nikt do wojska nie powołuje.
@BayzedMan: To tak samo jak bogaci z "mojej" strony, bo liczą że poświęcę się w obronie ich majątków, karmiąc mnie bzdurami o patriotyzmie. I jedni, i drudzy to moi wrogowie.
@Lord_Apatii_i_Depresji: Co to za logika xD Nie uciekniesz, calej rodziny nie wyprowadzisz, bo nie masz pieniedzy, poza tym polecam poczytac na wikipedii co ruskie robili na polskich ziemiach.
Dziękuję i do widzenia. Jak moi współtowarzysze klasowi chcą ginąć w błocie, podczas kiedy ich feudalni panowie będa grzać tyłki w hotelach, to jest ich wybór jako wolnych ludzi i ja mogę tolerować ich wybór, ale nie oczekujcie, że będę brał udział w ich głupocie.
Dopóki nie będziemy posiadać własnych środków produkcji, dopóki będziemy mięsem armatnim.
@Lord_Apatii_i_Depresji: Urodziłeś się trochę za późno. Jeszcze parę dekad temu istniała armia, która walczyła o
@Lord_Apatii_i_Depresji: Pamietaj, ze przyjda biedniejsi zabiora Ci wszystko co masz, oprócz honoru, zruinuja Twoj kraj i bedziesz nędzarzem z wymordowana polowa rodziny... Takie sa realia ale wybor rzecz swieta.
@Borg-Net: Nie mam rodziny. A "mój" kraj nie jest mój. W moim kraju muszę pracować na swojego pana feudała a jego bananowy syn mógłby mnie zabić i pewnie nawet by nie poszedł siedzieć, bo jest z układu.
@BayzedMan: Bayzed czy ty możesz chociaż raz nie wtrącać swojej propagandy? Chłop piszę że nie ma żywcem za kogo walczyć, a ty próbujesz go przekonać że może jednak, żeby został mięsem armatnim. Chcesz to walcz za interesy tych na górze, ale nie nagabywuj do tego innych. @Lord_Apatii_i_Depresji Bardzo dobra postawa, już lepiej siedzieć w pierdlu i żyć niż zgnić gdzieś w okopie z juchą na wierzchu.
Też mi się bardzo podoba. Ogólnie uważam, że kiedyś te propagandę potrafiono robić jakoś lepiej (chociaż może to starcze gadanie i kwestia zmiany czasów)
I jedni, i drudzy to moi oprawcy
Ogólnie oczywiście masz prawo do takiego zdania i ufam, że masz jakieś realne powody, żeby tak uważać. Jednakże nie obraź się ale uważam, że jest to dość naiwne. Rosjanie jeśli uznają Ciebie lub któregoś członka Twojej rodziny za
Jestem z biedoty, i jestem po stronie biedoty, dlatego nie będę walczył na wojnach bogatych; niezależnie kto walczy z kim.
Dziękuję i do widzenia. Jak moi współtowarzysze klasowi chcą ginąć w błocie, podczas kiedy ich feudalni panowie będa grzać tyłki w hotelach, to jest ich wybór jako wolnych ludzi i ja mogę tolerować ich wybór, ale nie oczekujcie, że będę brał udział w ich głupocie.
Dopóki nie będziemy posiadać własnych środków produkcji, dopóki będziemy mięsem armatnim. Prezesów, dyrektorów i kapitalistycznych burżujów nikt do wojska nie powołuje.
@Lord_Apatii_i_Depresji: Tamci bogaci z drugiej strony celuja w takich jak ty... ¯\(ツ)/¯
I jedni, i drudzy to moi wrogowie.
Nie uciekniesz, calej rodziny nie wyprowadzisz, bo nie masz pieniedzy, poza tym polecam poczytac na wikipedii co ruskie robili na polskich ziemiach.
@Lord_Apatii_i_Depresji: Urodziłeś się trochę za późno. Jeszcze parę dekad temu istniała armia, która walczyła o
To ciekawe, że odpowiedzi na twoje rozterki zostały zawarte już w głupim plakacie mającym już 100 lat:
@Lord_Apatii_i_Depresji Bardzo dobra postawa, już lepiej siedzieć w pierdlu i żyć niż zgnić gdzieś w okopie z juchą na wierzchu.
Też mi się bardzo podoba. Ogólnie uważam, że kiedyś te propagandę potrafiono robić jakoś lepiej (chociaż może to starcze gadanie i kwestia zmiany czasów)
Ogólnie oczywiście masz prawo do takiego zdania i ufam, że masz jakieś realne powody, żeby tak uważać. Jednakże nie obraź się ale uważam, że jest to dość naiwne. Rosjanie jeśli uznają Ciebie lub któregoś członka Twojej rodziny za