Wpis z mikrobloga

@girlsjustwannahavefun co kto lubi. Ja tam nie mogę odmówić mojemu jamnikowi tej przyjemności jaką dla niego jest wkopywanie się pod kołdrę i robienie sobie w kołdrze tuneli.

Nie rozumiem o co masz pretensje?
Widocznie on sobie nie wyobraża innego spania niż z psem w nogach i przewidział że w dłuższej perspektywie będzie chryja. Co miał zrobić, toczyć z toba dysputy o przewadze spania z psem w nogach.

Masz powyżej 30 i szukasz
@GladysDelKarmen myjesz go 2-3 razy dziennie po każdym spacerze + co wieczór dupę i genitalia? Bo jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
Nie jestem z tych co się brzydzą, nie raz spałem z psem (mimo tego że nigdy psa nie miałem), ale doskonale rozumiem osoby którym to przeszkadza. To że pies wnosi do łóżka całą masę syfu jest faktem z którym nie da się dyskutować.