Aktywne Wpisy
USER_303 +1
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +25
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
Tytuł:
Prosta sprawa
Autor:
Wojciech Chmielarz
Gatunek:
kryminał, sensacja, thriller
Ocena:
7/10
ISBN:
9788366500853
Wydawnictwo:
Marginesy
Liczba stron:
383
Wbrem temu, co mowi tytuł, sprawa okazuje się nie być zbyt prosta. Już na pierwszych stronach dowiadujemy się o działalności mafii w Jeleniej Górze, co z założenia wydaje mi się trochę zabawne. Potem okazuje się, że w okolicy to jest właściwie kilka działających równorzędnie grup przestępczych, więc zaczynam nabierać szacunku do tej okolicy, a gdy bohaterowie mówią o pierwszych podejrzeniach, jakie mają względem grup gangsterów, myślę sobie, że jestem ignorantką i to wszystko właściwie ma jak największy sens, by te grupy działały tam i właśnie tam. Oczywiście cała zagadka rozwiązuje się pod koniec, no ale trudno żebyśmy dostali rozwiązanie od razu. Podoba mi się, że nie wszystko idzie zgodne z planem (cytowanie Jacka Reachera nie sprawia, że się nim stajesz), podoba mi się, że na koniec dostajemy wyjaśnienie też zagadki dotyczącej głównego bohatera, natomiast kilka wątków po drodze jest trochę wypłaszczonych i może nie do końca przemyślanych, no ale trudno żeby, skoro książka powstawała na oczach czytelników niemalże w real time. To co muszę zaznaczyć - pierwsza połowa jak złoto, a druga trochę mnie rozczarowała. Niemniej, ogólnie całość oceniam dobrze. Wstyd przyznać, ale to było moje pierwsze zetknięcie z autorem. Cóż, na pewno nie ostatnie.
#bookmeter #kryminalbookmeter #sensacjabookmeter #thrillerbookmeter