[tether69]

Gdzieś widziałem, że kurnik 50m2 w Trójmieście i jeszcze w jednym dużym mieście przez rok podrożał o 150k. Patrzcie na to. Zakładając, że ktoś zarabia spoko kasę rzędu 10k na ręke, na życie wyda 4k, to rocznie jest w stanie odłożyć 72k. To nawet mniej niż połowa tego ile podrożał kurnik. #!$%@? czasy.
#nieruchomosci

[2-aminopirydyna]

@tether69: tak, a o co chodzi?

[Janusz-Koriwniak]

@tether69 no oczywiście bieda piszczy

[januszkasprzykowski]

@tether69: ktoś kto zarabia 10k nie marzy o życiu w kurniku

[affairz]

@tether69: dziękuj Waldkowi. a za chwilę również Krzysztofowi Hermanowi, bo będzie jeszcze gorzej ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[NieRozumiemIronii]

ktoś kto zarabia 10k nie marzy o życiu w kurniku

@januszkasprzykowski: a gdzie?

[Khaine]

ktoś kto zarabia 10k nie marzy o życiu w kurniku

@januszkasprzykowski: Racja, już nawet nie ma co marzyć bo go nie stać. Policz sobie hipotekę na stawkach rynkowych to będziesz wiedział czemu xD

[gharman]

ktoś kto zarabia 10k nie marzy o życiu w kurniku

@januszkasprzykowski: ale i tak ma problem zeby go kupic inaczej niz zadluzajac sie na 30 lat

[1624294678]

@tether69: a pozniej wyjdzie ekspert i pokaze wykres ze pensje rosnom 10% rocznie no to chata za milion też może o 10% wzrosnąć proste czas na csa

[wstanczyk]

ktoś kto zarabia 10k nie marzy o życiu w kurniku

@januszkasprzykowski: Fakt, bo zanim odłozy na wkład własny płacąc za wynajem, to będzie po czterdziestce.

[pwone]

@januszkasprzykowski

@tether69: ktoś kto zarabia 10k nie marzy o życiu w kurniku

Od jakiej powierzchni mieszkanie nie jest dla wykopków "kurnikiem"? Tu mowa o 50 mkw. Wiem, że to jakieś wielkie mieszkanie nie jest, no ale bez przesady. 60 mkw to nadal kurnik? Czy może aż co najmniej 80 mkw potrzeba? Tylko, że wtedy to pewnie 95% mieszkań w Polsce to kurniki by były.

[tether69]

@pwone: bardziej chodziło mi o ilość mieszkań w bloku niż o sam metraż mieszkania

[malyalewarjat]

#!$%@? czasy.

@tether69: Dokładnie. Nie mam zamiaru kupować mieszkania ani domu, a muszę w podatku dopłacać tym co będą korzystać z tych "preferencyjnych" kredytów.

Nie wiem czemu, ale przypomina to piramidę Ponziego, w której biorę udział wbrew mej woli.