Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Podobnie z jedzeniem w knajpach - zjem, jest wszystko okej. Ale wystarczy 5 min spaceru po wyjściu z restauracji i już jest panika, bo kiszka wariuje


@kimunyest95: Ja to raczej unikam jedzenie w knajpach, bo niestety czasami łapie mnie tak jak ciebie, już sam nie wiem koniec końców czy to jedzenie mi szkodzi, czy nagle sobie przypominam, że może mnie przyciśnie może nie, stresuje się, i wtedy już naprawdę mi się
@GryzeKisiel: Wspieram w duchu!
Sam ostatnio dużo biegam, również po mieście a jak się dużo biega to trzeba dużo żreć żeby mieć siłę biegać. Jak się dużo żre i dużo biega to jelita pracują więc już kilka razy szukałem kibla albo krzaka na gwałt.

Ale najgorszy przypadek to któryś poranek gdzie przycisnęło mnie na łatwym wybieganiu - dziwne ale trudno. Walkę przegrywałem w parku a kojarzyłem, że stoi Toi Toi więc
@GryzeKisiel: jak gniję czytając ten wpis i komentarze XDDDDDDDDDDD aż cały podskakuję xDD
A bawi to tak, że nie raz mi było dane walczyć z sobą samym w ten sposób. Temat ciekawy, bo tak jak było pisane wcześniej człowiek jest w takiej sytuacji niepoczytalny. Dodatków też jak ktoś wspomniał umiejętność rozplanowania każdej sekundy, każdego kroku jest kluczowa. Często miałem tak, że gdybym zawahał się 5 sekund to zestrałbym się tuż przy
Dawno temu wracałem sobie A2 do domu, ale tam przed Warszawą jest taki "ostatni przyjazny punkt" zwany McDonaldsem. Zjadłem coś tam, po czym zjeżdżając już do miasta poczułem niepokojące objawy w żołądku. Problemy narastały i narastały tak, że jak wpadłem do firmy do biura, to jebnąlem plecak gdzieś tam w kąt (a komp był w środku) i w ostatniej chwili zdążyłem do WC. Takie to czasem historie się zdarzają.
@zgbietko to jest wszystko na tle nerwowym albo powiązane z jelitem drażliwym, helicobacter pyroli. Ludzie mają #!$%@? jelita przez stres, gówniane jedzenie, alkohol które powodują że jelita są wyjałowione, brakuje flory bakteryjnej która dba o pracę jelit. Sam mam te problemy 2 kolonoskopie gastroskopia niby wszystko ok a bóle jelit, sraka z zaskoczenia się zdarza i jak widzę właśnie to takich osób są setki. Ja teraz zaczynam terapię maślanej sodu i zestawem
@GryzeKisiel:

Toś mi PTSD włączył....

6 lat temu, drugi rok studiów. Między zajęciami na okienku zjadłem w okolicznej knajpie naleśnika a'la carbonara. Pyszny był.
Na zajęciach coś mi już nie grało, zaczynało bulgotać w brzuchu. Ale dotrwałem do końca i przeszło.

W drodze powrotnej do domu jadę tramwajem i jak mnie nie zacznie brzuch #!$%@?ć... Dosłownie czułem jak się przelewa i skoczek narciarski zjeżdża w dół skoczni celem wybicia. Jechałem wtedy
Miałem podobnie. Jechałem w trasę do innego miasta (jakieś 50km), i przed wyjazdem zdjadłem hot-doga na stacji, popiłem kawą z mlekiem. Ujechałem ze 20km i czuję ,że krecik puka w taborecik i to już na bogato. Jadę dalej, zima była dosyć ostra i śniegu pełno, jechałem przez las- w pewnym momencie czuję ,że jak tylko trochę poluzuję zwieracze ,to poleci tłusty siarczysty bąk z farszem. Zatrzymałem się na jakiejś przydrożnej zatoczce i