Wpis z mikrobloga

Wszyscy w koło pierdzielą o jakimś mitycznym kryzysie, recesji i spadku jakości życia, ale ja jakoś tego wszystkiego nie zauważam:

- ludzie nadal biorą konsole i Iphony za kilka tysiecy zlotych, widać co jest plusowane na pepperku
- nie liczą się z hajsem i kupują jakieś rarytaski typu łosoś wędzony, drażetki m&ms czy misie Haribo, widzę co wykładają na kasie w biedronce, płacą rachunki po 500-600 zlotych
- oczywiście malboraski za 25 złotych i Jack Daniels za 120 muszą być. Polak już nie chce palić Radomskich i popijać żubrówką ,a pozatym, co to za święta bez alkoholu?
- nie oszczędzają na jedzeniu, zamiast gotować tanio i smacznie w domu, np. plasterki ziemniaczane, jedzą kanapki drwala po 25zl, zamawiają pitce, kebaby, cateringi
- opłacają jakieś badziewne streamingi typu netflix, HBO czy Disney zamiast pobrać film z torrenta
- ciągle kupują nowe samochody, na przykład mój sąsiad wziął sobie teraz nowe Suzuki
- budowy i remonty trwają cały czas, i nie są to rzeczy pilnej potrzeby, sąsiad obok w grudniu kładzie kostkę, mimo że mial podjazd wysypany tłuczniem, kilka domów dalej cham kryje drewnianą stodołe ocynkiem.
- siostrzenica planuje wesele, już zadatkowała salę na 2025 i szuka muzykantów
- połowa Polaków dostała w tym miesiecu socjal z januszeksów który rozwali na klocki Lego i drony DJ macic..

Polak to takie dziwne stworzenie, wie że jest ta inflacja, wie że pieniądz traci na wartości, a i tak nie robi nic by go przy sobie zatrzymać. Weźmie tą wypłacinę, rozwali gębę i leci. Nie usiedzi w miejscu bo pieniądz parzy go w ręce. Nakupi tych bibelotów i chińszczyzny w Pepco, a później nie ma co do garnka włożyć. Jak widzę tych wszystkich ludzi w galerii beztrosko oddajacych się konsumpcji to normalnie chce mi się rzygać i wstydze się że mamy te samo obywatelstwo.

#takaprawda #mowiejakjest #przemysleniazdupy #polskiedomy #nieruchomosci #budownictwo #motoryzacja #cebuladeals #netflix #polskiedomy #bekazpodludzi #bekazpisu
daeun - Wszyscy w koło pierdzielą o jakimś mitycznym kryzysie, recesji i spadku jakoś...

źródło: temp_file8297751888800498461

Pobierz
  • 186
@daeun: bieda to rzecz względna. Jak Bill Gates mówi, że ostatnio krucho na rynku, to nie znaczy, że zaczął jeść parówki. Po prostu Polska przez ostatnie 20 lat stała się bogatym państwem zachodnim. Nie spodziewaj się że nagle zaczną jeść parówki z kluskami. Jak człowiek ma mniej pieniędzy to oszczedza rezygnując z przyjemności i kupując tańsze wakacje. Nikt nie rezygnuje z jedzenia, mydła i papieru toaletowego , bo to zaspokajanie podstawowych
@zeszyt-w-kratke: To trzymaj dalej pieniądze w banku na lokacie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Terminu amortyzacji użyłem niepoprawnie, jednak mimo wszystko, sama lokata nie uchroniła nikogo przed realną inflacją w sklepach w ostatnich latach. Jeśli ktoś zarabia 5000 zł i nie ma odłożonych dużych oszczędności, to lepiej wydawać te pieniądze, niż ładować w lokatę. Odkładanie pieniędzy ma sens jeśli możesz odłożyć dużo w małym odstępie czasu w konkretnym
@Majkel2008

>to wrzucałem do kasy na czarną godzinę a ludzie uważali, że dzięki temu mogą sobie kupić dodatkowa parę butów za 500zl bo im się należy skoro w budżecie zostało


@maryjuszpitagoras: no i teraz oni mają fajne buty, a ty 500zł warte 260zł bo ci inflacja zjadła


Spoko podejście na dłuższy termin. I potem przychodzą do mnie znajomi czy im nie pozycze 1000zl bo dziecku trzeba okulary wymienić xD powodzenia z
Polak to takie dziwne stworzenie, wie że jest ta inflacja, wie że pieniądz traci na wartości, a i tak nie robi nic by go przy sobie zatrzymać.


@daeun: Jaki jest sens trzymać pieniądz, który traci na wartości jak sam powiedziałeś xd?

(już pomijam, że lepiej byłoby go zainwestować jak przejeść, ale lepiej przejeść jak żeby zgnił na tym koncie za 20 lat to będzie konfetti albo się człowiek zestarzeje i będzie
@maryjuszpitagoras znam z autopsji xD Mialem kiedyś kolegę z rodziny patoli. Ojciec o dziwo pracował, mimo ze dużo pil. Jak byłem mały to zazdrościłem koledze tego, ze mial jakieś różne markowe rzeczy. Poprzez markowe rozumiałem np. buty jordany. Czy nawet fakt, ze on mial jakieś bajeranckie jojo a ja nie. Moi rodzice mieli dużo więcej pieniędzy niż jego. A jednak moi rodzice jeszcze nie myśleli o dvd jak jego rodzice mieli plaski
Co sprytniejszy człowiek policzy, że takie kupowanie to wzrost ceny miesięcznego wyżywienia i paradoksalnie strata czasu (ja w dużym markecie robię 2x30min zakupy na tydzień, oni 7x10 min na tydzień).


@Cumulonimbus_Capillatus-32: Ale jesteś sprytny, a czas na dojechanie do tego marketu, stanie w kolejce, szukanie jednej pierdołki na kilometrach kwadratowych wziąłeś pod uwagę?

Głowa by Ci pękła, jakbyś odkrył że ludzie zamawiają w takim Frisco zakupy w ramach zlecenia stałego i