Wpis z mikrobloga

Jak mnie irytują leki.
Ja rozumiem, że niektóre muszą być w blistrach do wyciskania, żeby ciężko było potencjalnemu samobójcy wziąć wszystkie na raz, ale #!$%@? no. Robią często jak na zdjęciu poniżej, na taką normalnych rozmiarów kapsułkę, robią olbrzymie komory daleko od siebie. Przez co opakowanie jest po prostu za duże, w stosunku do ilości leku. A to zwiększa ilość śmieci, zwiększa koszt przewozu (na raz spakujesz mniej leku do tira, bo opakowanie jest znacznie większe) i niczemu nie służy.
Triggeruje mnie to bardzo, bo pracuję właśnie między innymi przy transporcie leków i czasami producenci od tak sobie z dupy powiększają opakowanie, dla tego samego leku, w tej samej ilości i w tej samej dawce. A to nie ma NAJMNIEJSZEGO sensu dla znacznej części leków, bo jak np. lek ze zdjęcia jest na receptę - to lekarz decyduje, czy go przepisać czy nie. A lekarzowi zwisa rozmiar pudełka. Lekarz patrzy na ilość tabletek i dawkę w jednej tabletce, ewentualnie czy ma płacone za polecanie jakiegoś leku (podobno to częsty proceder). Rozumiem dla jakichś witaminek, bo producenci mają klientów za idiotów, którzy wybiorą większe opakowanie nie patrząc na ilość tabletek w środku, ale szanujmy się.

Problem nie dotyczy tylko leków, a praktycznie wszystkiego. Ciastek, kremów, itp. Są marki, które pakują normalnie i są też takie, które robią dużo za duże opakowania.
A potem wychodzi taka korporacja cała na biało i #!$%@? o ekologii i konieczności ograniczania co2.

#zalesie #niewiemjaktootagowac #gorzkiezale
RopuchYtong - Jak mnie irytują leki. 
Ja rozumiem, że niektóre muszą być w blistrach ...

źródło: l

Pobierz
  • 26
@dzieju41: Dobra, przyznaję się, popieprzyłem. Chodziło o dzieci i dostęp do dużych ilości leków na raz:

Studies have consistently shown that blister packaging outperforms child-resistant (CR) bottles. In March 2018, CBS News reported on a study citing “Blisters are 65% more effective in preventing child access to medication.”


Poza tym, w blistrze każda tabletka nie ma dostępu do warunków zewnętrznych przed otworzeniem, a w buteleczce każda ma, przy każdym otwarciu buteleczki.
@zimowyporanek: też polemizowałbym. Starsi ludzie często i tak wyciskają całą partię i wkładają do pojemnika na każdy dzień tygodnia. Albo robi im to opiekun. I też nie przesadzajmy, że starsza osoba miałaby problem z opakowaniem po prawej stronie, że potrzebowałaby tego po lewej.
@Kamokamo: Może tak być. Bo w sumie mam buteleczkę leku z wkładkami przeciw wilgoci i przeciw-tlenowymi. Więc da się w buteleczce. Jakby nie było, meritum mojej wypowiedzi ciągle wybrzmiewa - korporacje zwiększają bezsensownie opakowania produktów, nie tylko leków. A ty areczku kupuj elektryka, albo najlepiej podróżuj autobusem czy z buta, śmieci segreguj i najlepiej to w ogóle nic nie rób poza pracą i spaniem.
@zimowyporanek: to może nie widziałeś dużo starych ludzi. Moja mama zawodowo opiekuje się starymi ludźmi w ich domach, na zasadzie wizyt codziennych. Za dzieciaka, jak potrzebowała mnie zabrać do miasta na zakupy czy gdzieś, to musiałem z nią iść do pracy. I właśnie pamiętam, że zawsze pilnowała, żeby leki były w odpowiednich przegródkach w pudełkach na leki, bo to ona musiała zadbać o to, żeby pacjent wziął leki.
@MrProfeska: Twoja odpowiedź jest jak najbardziej logiczna. Ale ciągle problemem są leki o tej samej dawce i liczbie tabletek, którym producent od tak sobie zmienia rozmiar. A zmiana rozmiaru to nie jest takie hop siup i do przodu - trzeba ogarnąć większe opakowania do wycięcia, większe blistry, przezbroić maszynę składającą opakowania, przezbroić maszynę pakującą w kartony, no kawał linii często pozmieniać. A dzieje się to całkiem często, dla różnych podmiotów.
Są marki, które pakują normalnie i są też takie, które robią dużo za duże opakowania.


@RopuchYtong: nie ma takich marek, wszystkie leki na receptę mają duże pudełka oraz blistry, dostosowane są one do największych tabletek jakie oferuje firma i są one wykorzystywane do wszystkich innych, witaminy nie są przykładem w temacie tak samo jak wspomniane również ciastka
@RopuchYtong powinni też znormalizować liczbę tabletek w opakowaniu dla leków przyjmowanych codziennie. W jednym mam 21 tabletek, w drugim 30 i co jakiś czas liczba opakowań w zapasie mi się rozjeżdża..
@RopuchYtong: jakbym miał zgadywać to też bym stawiał na jedną linię pajaca do wszystkiego i jeden rodzaj opakowania gdzie jest to ładowane. Rekord jaki miałem to blister takinjak na zdjęciu a tabletka to może miała 5mm i ledwo ja dałem radę wycisnąć.
A teraz kupuje jeden rodzaj leku tylko dlatego że ma najmniejsze opakowania spośród wszystkich dostępnych. A różnice w opakowaniach to potrafiły być x3