Wpis z mikrobloga

Jak mnie irytują leki.
Ja rozumiem, że niektóre muszą być w blistrach do wyciskania, żeby ciężko było potencjalnemu samobójcy wziąć wszystkie na raz, ale #!$%@? no. Robią często jak na zdjęciu poniżej, na taką normalnych rozmiarów kapsułkę, robią olbrzymie komory daleko od siebie. Przez co opakowanie jest po prostu za duże, w stosunku do ilości leku. A to zwiększa ilość śmieci, zwiększa koszt przewozu (na raz spakujesz mniej leku do tira, bo opakowanie jest znacznie większe) i niczemu nie służy.
Triggeruje mnie to bardzo, bo pracuję właśnie między innymi przy transporcie leków i czasami producenci od tak sobie z dupy powiększają opakowanie, dla tego samego leku, w tej samej ilości i w tej samej dawce. A to nie ma NAJMNIEJSZEGO sensu dla znacznej części leków, bo jak np. lek ze zdjęcia jest na receptę - to lekarz decyduje, czy go przepisać czy nie. A lekarzowi zwisa rozmiar pudełka. Lekarz patrzy na ilość tabletek i dawkę w jednej tabletce, ewentualnie czy ma płacone za polecanie jakiegoś leku (podobno to częsty proceder). Rozumiem dla jakichś witaminek, bo producenci mają klientów za idiotów, którzy wybiorą większe opakowanie nie patrząc na ilość tabletek w środku, ale szanujmy się.

Problem nie dotyczy tylko leków, a praktycznie wszystkiego. Ciastek, kremów, itp. Są marki, które pakują normalnie i są też takie, które robią dużo za duże opakowania.
A potem wychodzi taka korporacja cała na biało i #!$%@? o ekologii i konieczności ograniczania co2.

#zalesie #niewiemjaktootagowac #gorzkiezale
Pobierz RopuchYtong - Jak mnie irytują leki. 
Ja rozumiem, że niektóre muszą być w blistrach ...
źródło: l
  • 22
@programista15cm: pracuję przy transporcie całych opakowań. Czyli wpada karton zbiorczy z opakowaniami leków. Nigdy nie są rozpakowywane na blistry. Z mojej perspektywy, im mniejsze pudełeczko na blistry, tym lepiej. Oszczędność na transporcie, magazynowaniu, przepakowywaniu na zlecenia, transporcie zleceń.

Tak jak na zdjęciu się pakuje lepsze leki

no tak, dulsevia w cenie 31zł za 28 kapsułek jest mega super lekiem. A jakim drogim. Bo na zdjęciu masz dulsevię właśnie, jak ktoś zauważył
@RopuchYtong: Nie ma słów na tym świecie, żeby określić jak trafnie opisałeś problem

Mam żonę i ona ciągle, że opakowania opakowania, po co tyle, i #!$%@? potem... woskowijka, wiesz co to?

Ale ma rację. i tak powiem, kiedyś to były śmieci, a teraz? [baśń o ludziach stąd] pdk