Wpis z mikrobloga

#list #zabrze Miircy, dostałem list sądowy od PP ZABRZE S101, problem jednak w tym, że nigdy nie byłem w zabrzu. Nie mam też żadnej sprawy sądzie obecnie. Czy ktoś wie co to może być? Widziałem, ze inni na wykopie też dostawali z Zabrza list sądowy, ale dotyczył on księgi wieczystych, ale ja nie posiadam żadnej nieruchomości. Ktoś dostał coś podobnego i wie co to może być? Dodam, że list przyszedł na miejsce zameldowania, ponad 500km od Warszawy.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dacie znać co to było? mam takie samo awizo, nie dam rady odebrać przed świętami i już wiem, że będę łazić po ścianach :/
  • Odpowiedz
  • 0
@Krln1 ciężko powiedzieć, naprawdę z różnych powodów wysyłają te listy. W moim wypadku to było tylko przypomnienie, którego nawet nie musiałem teorytyfxnie odbierać
  • Odpowiedz
@Krln1: I co się okazało? Właśnie dostałam awizo a jestem 200 km od domu i nie mogę się przestać martwić. Jeszcze najlepsze jest to że mieszkam totalnie po drugiej stronie polski, na Śląsku nigdy nie byłam i nikogo tam nie znam...
  • Odpowiedz
Cześć. Dostałem podobne awizo (sądowe) z Zabrza i nie dobrałem go , bo mieszkam w innej miejscowości. Czy wiesz coś więcej co to może być? Jakieś oszustwo?
  • Odpowiedz
@plawio: siema, wiesz może co to było? Byłam na wakacjach i dostałam podobną przesyłkę. Nie zdążyłam odebrać i teraz nie mogę myśleć o niczym innym.
  • Odpowiedz
@plawio Mam podobnie. Wszyscy powyżej chcieli coś się dowiedzieć, ale nic nie napisali @didichai @FlotaMuminkow czego dotyczyła ich sprawa i przez kogo była wysłana - Sąd czy jakaś prężnie funkcjonująca firma windykacyjna na terenie Zabrza. Jestem daleko od miejsca odbioru przesyłki, jeśli ktoś coś kojarzy, to wielkie dzięki za info. Pozdro
  • Odpowiedz