Wpis z mikrobloga

@girlsjustwannahavefun: też kiedyś miałem bałagan w głowie: pierwsza słaba praca, singiel, mieszkanie z rodzicami, po robocie drzemka, a później granie w kąkuter, na weekend chlanie na strychu. Zapisałem się na siłownie, taką zwykłą osiedlową kuźnie dla Sebixów.
Tak mi sie spodobało, że zaczęłem chodzić 5x w tygodniu. W głowie zaczęło się prostować, nabrałem pewności siebie, zapisałem się na studia, rozpocząłem działalność gospodarczą, zaczęły się wyjścia na miasto na którym jednym z