Wpis z mikrobloga

pozwole sobie odswiezyc wpis @Chodtok sprzed roku, zgadzam sie w 100%. it's over...

ostatnio chłop doszedł do wniosku że to jednak nie krzywa morda czy #autyzm (sam w sobie) a właśnie #fobiaspoleczna jest zdecydowanie najgorszym i najbardziej okaleczającym życie gównem


depresje sresje bordery bipolary schizoidy psychopatie z tym wszystkim ludzie potrafią prowadzić w miarę normalne życie a już zwłaszcza społeczne

brzydal o ile tylko jest dynamiczny i wygadany w końcu zainteresuje jakąś kasię czy monikę

nawet autystyk przy odrobinie szczęścia\* może mieć w miarę udane życie towarzyskie a nawet babę

o ile tylko właśnie nie ma tej #!$%@? fobii społecznej\* i jest względnie dynamiczny to odnajdzie się na jakimś pyrkonie czy innym zlocie tramwajofilów może nawet wpadnie w oko jakiejś aspijce i będą żyć razem długo i szczęśliwie koniec


a socjofobik?

zawsze wszędzie w każdym możliwym środowisku typu szkoła praca czy kurs szydełkowania będzie siedział cicho w kącie i przyglądał się jak ludzie dookoła normalnie rozmawiają śmieją się nawiązują znajomości po prostu żyją

nigdy nigdzie nie rozepchnie się łokciem nie zawalczy o swoje

w szkole nigdy nie pójdzie na żadne kółko naukowe nie weźmie udziału w żadnym evencie nie zaangażuje się w żadną inicjatywę nie zrobi nic co wymagałoby jakiegokolwiek wychylenia się i narażenia na bycie ocenianym

z szukaniem pracy też powodzenia przy totalnym braku wiary w sb i swoje kompetencje oraz skrajnym totalnie paraliżującym lęku przed odrzuceniem albo ww byciem ocenianym

w sumie to nawet samo głupie chodzenie do szkoły nie jest wcale takie oczywiste bo niektórzy i tego za bardzo się boją

wieczna przewlekła permanentna samotność izolacja osamotnienie

zawsze wszędzie wszystko sam sam sam sam sam sam i sam

w nikim wsparcia w nikim pomocy w nikim porady w nikim pocieszenia radź sobie ze wszystkim sam rób wszystko zawsze i wszędzie sam

można niby próbować to leczyć ale trzeba by najpierw znaleźć odwagę żeby wgl zgłosić się po pomoc xd co może być truuuuuuudneeeeeee (i wcale nie daje gwarancji poprawy)

internet? no niby fajne miejsce dla #!$%@? ale aktywnie udzielają się (że nie wspomnę o nawiązywaniu znajomości) i tak tylko ci dynamiczniejsi a takie true spierdoxy boją się nawet odezwać i tylko czytają xd ;//


#przegryw #blackpill ##!$%@? #osobowoscunikajaca #nerwicalekowa #zaburzenialekowe #zaburzeniapsychiczne #psychologia #psychiatria #gownowpis #oswiadczeniezdupy #przemysleniazdupy #takaprawda
  • 11
@Remus00 meh kluczem na to jest zwykłe pogodzenie się ze swoją naturą. Mnie takie środowiska jak szkoła i praca odbierają chęci do interakcji społecznych - masa intryg, gry pozoru oraz sztucznej fajności (w szkole dochodzi jeszcze do tego prześladowanie, a w pracy mobbing).

Jedyne o co warto się postarać jako to w sumie partnerka oraz kilku kumpli poza kieratu szkoła/praca(którzy również mogą być przekrzywieni tak jak ty).
  • 1
@Hubert_von_Mai: no wiadomo, u mnie w robocie też każdy fałszywy, już mnie nawet dwóch #!$%@?ło do szeryfa, a wczesniej sztuczne uśmieszki i hihy hahy.

Tak jak mówisz, wystarczyłoby kilku fajnych ziomków żeby wyjść gdzieś a nie siedzieć całe życie w piwnicy + fajna, normalna różowa, ale to w teorii brzmi może i łatwo, w praktyce jest bardzo trudne szczególnie dla takich spierdoksów jak ja. Żeby znaleźć znajomych, trzeba mieć znajomych. Smutne.
@Remus00 w praktyce sporo zależy od tego, co w sumie szukasz i jak szukasz. Takich dobrych znajomych chyba najlepiej znaleźć w obrębie jakiegoś wspólnego zainteresowania, bo masz największą szansę na znalezienie ludzi podobnie myślących/działających do ciebie. najlepiej, jeśli jest to związane z rywalizacjami grupowymi(np. ludzie w głupich gierkach potrafią się mocno zżyć, bo są razem w klanie xyz, planszówki etc.) lub ze sztuką. słabo kogoś w sumie poznać przy sportach indywidualnych oraz
  • 0
@Hubert_von_Mai: tak, na siłę bez sensu. Jedynie na jakichś nie wiem, "dniach planszowek" o ile coś takiego istnieje itp xd są tez grupki gdzie ludzie szukają kogoś do wędrówek po górach, a akurat mam blisko, w grze/na discordzie też można kogoś znaleźć, tylko najpierw trzeba wyleczyć się ze #!$%@?