Ofiary molestowania w Żandarmerii Wojskowej, były inwigilowane Pegasusem.

Kapral Karolina Marchlewska i podporucznik Joanna Jałocha, które kilka lat temu zgłosiły molestowanie seksualne przez przełożonych w Żandarmerii Wojskowej, były inwigilowane za pomocą systemu Pegasus. Byłe żołnierki dostały w tej sprawie zawiadomienie z prokuratury.

- #
- #
- #
- #
- #
- 173
- Odpowiedz






Komentarze (173)
najlepsze
Generalnie brzmi jak gruba afera.
@matti-nn: klepali bo znany trick służb jest taki, że podają sądowi nr IMEI aparatu i udają że nie wiedzą o kogo chodzi
i we wniosku masz:
NN. figurant kontaktujący się z X, korzystający z telefonu o nr
Jakieś leśne dzięki molestowały żołnierki, jak się żołnierki postawiły i zgłosiły sprawę to wojsko w swojej zajebistosi użyło takich zasobów żeby bronić zbokow?
To wszystko za nasze pieniadze!!!
Z miejsca goście powinni sprawy karne, uczciwy wyrok czyli długoletnie więzienie i oddanie naszej kasy! To się w głowie nie mieści że kupili sobie najnowoczenienszy system szpiegowski i inwigilowali nim molestowane zlonierki
K---a!? Wtf?
Czyli na inwigilację tych kobiet wydano minimum 26tys dolarów przy pełnym wykorzystaniu pakietu.
@slawek887: Igor Tuleya sam mówił, że chyba też klepnął Pegasusa kilka razy. Ale we wniosku o kontrolę operacyjną nie podaje się, jakie będą używane techniki i sędzia nie wie, na co się zgadza.
źródło: temp_file5042073394104747745
Pobierz@teiksef: ale wiesz, to nie działa w 2 strony, że licealistka ma informacje wojskowe więc nie ma znaczenia czy zaatakujesz wojskowego czy licealistkę, nie widzisz różnicy czy się nie rozumiemy?
źródło: 1920x810
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
@JestemD: Jeśli tak, to cała sprawa wymaga dokładnego wyjaśnienia i jeśli przełożony wydał zgodę na inwigilację niezgodnie z prawem to powinien ponieść
@ahmed_abdul: równe zero, bo by wypłynęło na rozprawie. A materiałów z Pegazusa nie da