Wpis z mikrobloga

@open_or_die chłopski rozum nigdy nie jest dobrym doradcą. Stosując go jesteś bardzo podatny na manipulacje. A co do podejrzeń nt. wyłączania czujniczków, patrząc na mapy nasuwa mi się myśl, że ten sposób może być jednak bardziej popularny u naszego zachodniego sąsiada niż u nas.
@Messix: Też się zastanawiałem nad tym w jaki niby sposób mamy tak bardzo gorsze powietrze zimą. Do czasu aż się zorientowałem, że jedną z rzeczy, która kojarzy mi się najbardziej nostalgicznie z zimą/świętami jest smród dymu z kominów w domach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale wiesz, że ta mapa pokazuje tylko czujniki marki airly (polski wynalazek)? Tutaj masz więcej:


@byferdo: Dzięki, to widać że na zachodzie też mają niezłe przekroczenia, a na mapie manipulatora tego nie ma. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
no to fajnie, ale to nadal jest tylko dowód anegdotyczny. Żeby przekonać mnie do tego, że Niemcy mają tak wspaniale powietrze i tylko Polska to zacofany, zasmogowany chlew (ah ta ojkofobia) to najpierw chciałbym zobaczyć rzetelne dane zebrane w sposób niebudzący żadnych wątpliwości. Tak działa nauka. Trzeba przedstawić najpierw nieskazitelną metodologię badań, żeby ich wyniki ktokolwiek traktował poważnie.


@jendriu: wspaniałe to może nie, ale znacznie lepsze - a przyczyna jest prosta,
@megawatt okej, to ja w kontrze daje dwukrotnie wyższą gęstość zaludnienia Niemiec, która ma zasadniczy wpływ na zanieczyszczneie powietrza. Nadal więc nie znamy przyczyny czemu mapka Niemiec jest na zielono a Polski na czerwono. Jedynym sensownym wytłumaczeniem pozostaje brak odpowiedniej metodologii pomiarów.