Wpis z mikrobloga

Dialog z Krukiem podczas konfrontacji z nim w świątyni pod koniec wątku z Jarkendarem w G2NK to dla mnie taki przedsmak i zapowiedź spadającej jakości dialogów w G3.
Przez cały wątek dialogu jest nabudowywane napięcia wokół tego "głównego złego" Jarkendaru, spotkanie z nim zapowiada się jako epicka konfrontacja, a tu jak dochodzi co do czego to półtora minuty rozmowy, gdzie Kruk rzuca tylko tekstami "argh, zabiję Cię, argh, bo ja jestem silny a ty słaby argh". Podczas gdy bohater nieudolnie próbuje zrobić mu sieczkę z mózgu jakimiś tekstami "służę Innosowi? A może nie służę?". I zaraz potem cyk walka.

Dla mnie to taki sam poziom rozczarowania co dialogi z np. Xardasem, Zubenem czy Rhobarem w G3. Spotkania z tymi postaciami też zapowiadają się jako istotne konfrontacje, gdzie poruszona zostanie masa wątków a jak przychodzi co do czego to tylko jest coś w stylu "no fajnie, że nareszcie tu dotarłeś, a teraz idź skocz po te artefakty Adanosa", ze strony bohatera też nie lepiej, najpierw coś w stylu "o, nareszcie się spotykamy", potem "dobra już idę po te artefakty ale powiedz mi jeszcze tylko najpierw o co z nimi chodzi".

#gothic
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kozikiewicz: @bb89 chyba za dużo analiz już przeprowadzacie w przeoranej grze. Z g3 poniekąd się zgodzę, ale z krukiem? Niby o czym miał z nim rozmawiać? Miał go jedynie zabić, więc równie dobrze mógł go trochę wyprowadzić z równowagi podczas rozmowy albo jeśli gracz chce to może go od razu bić od pleców bez rozmowy. Poza tym bohater raczej jest dość sarkastyczny, więc tym bardziej takie odpyskiwanie pasuje. Szukanie
  • Odpowiedz
  • 5
@typbezkasy95: No jeśli chodzi o jakieś moje oczekiwania co do rozmowy z Krukiem to miałem nadzieję, że przede wszystkim zdradzi on jakieś szczegóły dotyczące swoich losów, wydostania się z Kolonii i konszachtów z Beliarem (może wyjaśni jakim cudem żyje on jako jedyny z magnatów, choć w G1 mamy możliwość ubicia całej tej szajki), może opowie więcej o uniwersum, np. zdradzi jakieś ciekawe fakty o Szponie Beliara lub historii Jarkendaru, no
  • Odpowiedz
@Kozikiewicz: Jak coś to zabijanie magnatów nie jest obowiązkowe ze względu na fabułę gry. Można też przyjąć, że Bezimienny podczas ataku na Stary Obóz nie dobił wszystkich magnatów, np Kruk był tylko nie przytomny, ale ostatecznie przeżył. Pamiętam jak kiedyś gdzieś na necie przeczytałem, że Kruk zginął, ale Smok Ożywieniec postanowił go wskrzesić. xd

Co do dialogów, to nie uważam, aby były one w Gothicu jakieś drętwe, ale brak jakiejś
  • Odpowiedz