Wpis z mikrobloga

@dr_papieros: bo trudne to po co robić, bo nie da się nałożyć od razu sterty talerzy i wyglądać COOL, bo nagle się okazuje, że ktoś podciągnie się raz i odpada i siara jest ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Co się stało że ludzie przestali się podciągać? Jakaś nowa szkoła mówiąca że podciąganie jest złe? Już dłuższy czas obserwuje na siłowniach że naprawdę tylko mały procent ludzi próbuje, albo faktycznie się podciąga


@dr_papieros: bo może tam nie ma warunków, albo te Twoje "siłownie" to jakaś jedna, gdzie chodzisz o jednej porze i widzisz tych samych ludzi.
Bo moje obserwacje sugerują co innego, jak już polezę na jakąś siłownię, to
  • Odpowiedz
@dr_papieros: Całe swoje siłowniane życie robie podciąganie, byłem na wielu siłowniach i raz tylko spotkałem typa, który był równie silny co ja w podciąganiu, doczepiał ponad 60kg i robiliśmy akurat serie na zmiane, bo pas do doczepiania był jeden. Tak to nigdy w życiu nie widziałem, żeby ktoś doczepiał więcej niż 20kg, a już nie wspomne że w ogóle tak jak mówisz samo w sobie podciąganie jest rzadkie. Wolą iść
  • Odpowiedz
@dr_papieros: Zależy gdzie chodzisz. Ja w sumie często widzę podciągających się na siłce. Brak wywodzi się zwykle z #!$%@? sprzętu xD brak jakichś fajnych pull up barów, zwykle tylko jest jakiś tam gdzie brama, i #!$%@? się tam popodciągasz, bo jak to brama, zawsze jest zajęta z obu stron, a głupio tak komuś girami obok głowy machać :D
  • Odpowiedz
@dr_papieros: To z drugiej strony barykady może podam przykład: Osobiście fakt iż nie potrafiłem zrobić ani jednego podciągnięcia był jedną z motywacji wzięcia się za siłownie na poważnie - w mojej głowie niemożność wykonania takiej czynności przez faceta podchodziło pod pewien stopień niepełnosprawności.

Dodatkowo na siłowni na którą chodzę jeżeli ktoś robi podciągnięcia - to zazwyczaj są to największe koksy i najdłużsi bywalcy w sumie.
  • Odpowiedz
@donfazzione: Po prostu wariacja chwytami i katowanie podciągania 2x w tyg. Progresja zwykła liniowa typu danego tygodnia 50x8 w 3 seriach, za tydzień 51.25x6, za 2 51.25x7, za 3 51.25x8 i znowu skok na 52.5x6 i tak do usrania. I to na jednym treningu np. młotkowo, a na drugim podciąganie nachwytem z pauzą 3 sekundową u góry. Kto nie robił podciągania z pauzą na górze ten się może zdziwić jak
  • Odpowiedz
Psychologia. Jak czegoś nie umiesz / nie lubisz to nie robisz. Jednak to czego nie lubisz jest najsłabszym ogniwem w treningu ¯\(ツ)/¯
Ja nie lubię brzucha i podciągania bo jestem słaby, ale teraz właśnie na tych dwóch elementach się skupiam żeby poprawić wyniki.

Fajnie się katuje klate i bicka, ale trzeba zadbać o balans mięśni.
  • Odpowiedz
mam wręcz polewke jak jakiś typ mówi, że się nie podciągnie, bo waży 100kg, a chude szczury to się podciągają, bo mało ważą. Ja waże 80kg i mam maxa przy tej wadze +70kg nachwytem z brodą nad drążek.


@dsomgi00: znaczy nie oszukujmy się, siła rośnie wolniej od rozmiaru - we wszystkich liftach to mali zawodnicy mają lepsze osiągi jeśli patrzeć pod kątem ile kto podniósł % swojej masy ciała.

Ale
  • Odpowiedz
Już dłuższy czas obserwuje na siłowniach że naprawdę tylko mały procent ludzi próbuje, albo faktycznie się podciąga


@dr_papieros: może podciągają się w te dni w które nie idą na siłkę?
Sam tak robię. W domu ćwiczę sztangą ohp i łapy, pod domem pullupy, dipy i jakieś akcesoria z gumami. A kiedy już pójdę na siłkę to robię rzeczy których nie ma jak robić na chacie.
  • Odpowiedz
@dsomgi00: ważę 100 kg i podciągam się 4 razy. Za ch*ja nie mogę przebić tej bariery 4 podciągnieć. Jak ważyłem 85 to robiłem 10 powtórzeń. Jakieś rady, oprócz schudnięcia ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@elemel90: Daj sobie ze 2x w tygodniu podciąganie i jak pisałem wcześniej, różne chwyty. Np. na jednym treningu młotek na drugim nachwyt i lecisz progresją liniową. Możesz dorzucić np jakieś wymuszone powtórzenia też. Np. 4 robisz sam i 4 z pomocą gumy/negatywy.
  • Odpowiedz
@elemel90: po prostu zwiększ volume bro ( ͡° ͜ʖ ͡°) rób codziennie np. 2x3 przez tydzień. Potem 3x3, 4x3, 5x3. Jak po miesiącu nie zrobisz 6 to będę zaskoczony. U mnie jedyną barierą jest tutaj nuda.
  • Odpowiedz