Wpis z mikrobloga

  • 104
@harold97 Za nic nie przeorysza bo PiS przez 8 lat nie prowadził polityki zagranicznej. Nowy rząd będzie miał teraz bardzo trudną sytuację i ciekaw jestem co w kwestii polityki zagranicznej zrobią.
  • Odpowiedz
@Variv: akurat w tym przypadku to bez różnicy kto rządził przez ostatnie 20 lat
każdy traktował Ukrainę jak dziecko specjalnej troski
i teraz też się nic nie zmieni a nawet chyba na gorzej bo już po wyborach i nie ma po co udawać płomiennych obrońców sprawy polskiej XD
  • Odpowiedz
  • 1
@harold97 Nic się w temacie nie zmieni, bo brak jakichkolwiek perspektyw dla Ukrainy. Za kilka miesięcy pokój, oznaczający utratę uprzemysłowionego Donbasu i bogatego w surowce południa wraz z Krymem.

Ogromne zniszczenia, eksodus ludności (głównie młodych kobiet i dzieci), dziesiątki tysięcy rannych i ogarniętych traumą wojny mężczyzn oznaczają katastrofę demograficzną.

Do tego korupcja na niewyobrażalną skalę, drenaż mózgów, zniszczenia wojenne. Mówi się o członkowstwie Ukrainy w UE ale nikt zdrowo myślący nie
  • Odpowiedz
@wrzeczysamej: chyba tylko fajnokremlacy każą każdemu przepraszać. Nikt inny o to j-----a nie daje, już nie mówiąc o innych krajach. Słyszeliście kiedyśz, żeby Ukraińcy żądali przeprosin za Sahryń np?

  • Odpowiedz
  • 3
@Dlkvv @marcaj ja nie wiem fajnokijowiaki jakie tam macie standardy na wschodzie i mnie to nie interesuje, ale w cywilizowanych społeczeństwach ofiary ludobójstw wykopuje się z rowów i upamiętnia. Tylko dzikusy mają z tym problem.
  • Odpowiedz
  • 2
@wrzeczysamej W cywilizowanym świecie swojej polityki nie opiera się na historii, a interesach gospodarczych i bezpieczeństwie.

Ukraina jest w dramatycznej sytuacji i musimy wspierać jej niepodległość, by nie mieć kacapskich dywizji 10 km od Przemyśla i nie stać się przedpolem frontowym niewartym inwestycji, jak to miało miejsce w XIX wieku.

W tym momencie podkopywanie ukraińskiego mitu narodowego jest zwyczajnie nie na miejscu. Co więcej, jest sprzeczne z polską racją stanu i
  • Odpowiedz
W tym momencie podkopywanie ukraińskiego mitu narodowego jest zwyczajnie nie na miejscu.


@Dlkvv: Tyle że dążenie do przeprosin to nie jest jednocześnie podkopywanie ukraińskiego mitu narodowego. Ba! Od przeprosin właśnie Ukraina może zacząć budować nowy, lepszy mit.
  • Odpowiedz
  • 0
@mroznykasztan My mówimy o państwie, które prowadzi pełnoskalową wojnę z Rosją o swoją niepodległość. To nie czas na trudne tematy.

Już raz popełniliśmy ten błąd. W 1919 naszej szlachcie zachciało się machać szabelką i dumnie zaczęli odwiedzać swoje posiadłości, zapowiadając swój powrót w razie wygranej. Jaki był efekt? Ukraińscy chłopi odmówili wsparcia w wojnie z Bolszewikami. Gdyby ich udział, to byćmoże na wschodzie graniczylibyśmy z Ukrainą, a nie ZSRS i nie
  • Odpowiedz
PiS przez 8 lat nie prowadził polityki zagranicznej.


@Variv: Typie, zza PISu i po wybuchu wojny ciagły zastrzyk gotówki, wysyłanie pomocy militarnej i humanitarnej, jeżdżenie pociągiem do Kijowa a ty mowisz, jakby żelazna kurtyna była xD
  • Odpowiedz
  • 0
@Desire22 Jak się upszemy to łażenie po przyjęciach w ambasadach też, tyle że nic z tego nie wynika.
Polityka zagraniczna to działania na arenie międzynarodowej w celu realizacji celów i interesu kraju. Polityka zagraniczna PiS była prowadzona tylko na użytek wewnętrzny. Czyli jeśli opłacało im się propagandowo na użytek wewnętrzny walić e Niemców to walą w tych Niemców bez opamiętania bez głębszego refleksji. Cała polityka zagraniczna PiS była bierna i reakcyjną
  • Odpowiedz
@Variv: Działania PISu miały na celu utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa.

Polityka zagraniczna PiS była prowadzona tylko na użytek wewnętrzny.


@Variv: Też sie nie zgodze, np. Eksport zaczął być na + w stosunku do importu.
  • Odpowiedz