Wpis z mikrobloga

Chcę kupić pierwszy rower po długiej przerwie. Po konsultacjach z doświadczonymi znajomymi zdecydowałem, że najbardziej odpowiada mi gravel.
Obecnie waham się między dwoma modelami Krossa Ekser 4.0 - wersją MS i KRX. Wersję MS miałbym za 4000zł, wersję KRX za 3400zł.

Wersja KRX, jak mi tłumaczono, różni się przede wszystkim brakiem karbonowego widelca oraz gorszej jakości osprzętem. MS byłby wyłącznie w kremowym kolorze, który mi się kompletnie nie podoba, do tego z tego co mi tłumaczono ewentualna naprawa awarii czy kolizji byłaby znacznie droższa niż w przypadku KRX.

Z jednej strony chińskie części, z drugiej kolor który mi się nie podoba.

Która z opcji będzie lepsza, biorąc pod uwagę że wyczynowcem na pewno nie zostanę? Może jakiś inny model (najlepiej z Krossa, bo mam do wykorzystania rabat z tego sklepu).

#rower #gravel #rowery #kolarstwo
  • 18
@Jurix znajomy ma tego KRX od kilku miesięcy. W tych pieniądzach to jest chyba sufit, co można kupić. Złapał zajawę i naklepał juz kilometrów w tym roku (w tym mies zrobił już 800) i wszystko działa ładnie. Ja mam przerzutkę ltwoo w jednym rowerze od paru miesięcy i na razie jest git.
@Jurix: proste, żadne z powyższych. Kolor jest najważniejszy, musi się podobać, naprawdę. KRX nie jest udanym rowerem.
Sprawdź jeszcze Meridy Silexy, świetne rowery ładne malowania, cenowo też podobnie upolujesz promkę
Po konsultacjach z doświadczonymi znajomymi zdecydowałem, że najbardziej odpowiada mi gravel.


@Jurix: mogliby jeszcze bardziej doświadczeni znajomi podpowiedzieć że nie mieli na myśli "tani gravel". Nie bierz pod uwagę rowerów z hamulcem na linkę, nie warto.

Przecież ten Esker 4.0 KRX to jakiś ulep na chińskich częściach ()
  • 0
@MoonlightSh: Jako niedzielnemu kierowcy te hamulce na linkę robią zauważalną różnicę?

No części pochodzą z chin, tego się trochę obawiam, ale raz, że zbierają ok recenzję, dwa są tańsze w naprawie, trzy są wymienne z markowymi odpowiednikami.
Jako niedzielnemu kierowcy te hamulce na linkę robią zauważalną różnicę?


@Jurix: jeśli nie będziesz mieć punktu odniesienia to może nie, wiadomo że jakoś tam rower spowalniają ale ogólnie działają marnie (w porównaniu do tego co jest dostępne na rynku).

zbierają ok recenzję, dwa są tańsze w naprawie, trzy są wymienne z markowymi odpowiednikami


@Jurix: rzeczywiście niektóre części robią spoko, sam używam klamkomanetek Sensah i nie są złe ALE na pewno
@Jurix: pochodzenie części. Lepiej mieć w rowerze niezawodność, niż użerać się z chińskimi elementami, zresztą też potem serwisant nie będzie chciał przy tym grzebać. A grupy shimano / sram od tych najtańszych są bardzo dobre. W okolicach Twojego budżetu da się znaleźć ciekawsze grawele :] Ostatnio był cannondale topstone karbonowy z tylną amortyzacją pasywną za 8k gdzie katalogowo są po 14 15? Warto na pepperze śledzić ceny
Jako pierwszy rower, gdzie nie wiem czy będę jeździł mam wydawać 7,5k, 5,5k jeśli trafię na promocję?


@Jurix: Tak. Jeżeli uważasz inaczej to nie masz łba to pieniędzy. 7.5k to dalej rower z niskiej półki, praktycznie podstawa bo dopiero będzie napęd 11+ i sztywne osie. Ale jeżeli w tej cenie wyhaczysz na peperze dobrą promkę to wydasz 7k zł, pojeździsz rok i sprzedasz za tyle samo. Na tego krosa używanego nawet
  • 0
@GrubyKociol: Czyli uważasz, że jeśli nie mam do wydania na start 7-10k to nie powinienem nawet myśleć o zakupie czegokolwiek? Wybacz, ale to brzmi jak #!$%@? z elektrody, że za 5k nie kupi się kompa do gier, tylko trzeba wydać z 20k bo inaczej X nie pójdzie na ultra.
@Jurix: oczywiście że możesz wydać 5k, możesz nawet kupić sobie stare romecisko za 500zł, koło #!$%@? nam to lata :) Pytasz o opinie dotyczącą roweru i zakupu to ją dostajesz. Ja Ci podpowiedziałem jak to zrobić żeby się nie wykosztować albo nawet zarobić, tym bardziej że

gdzie nie wiem czy będę jeździł