Wpis z mikrobloga

@dotankowany_noca: Kupiłem w końcu drogą i zajebistą bomberkę, ale jest krótka i mi nerki marzną. XD Natomiast rok temu kupiłem zajebistą puchówkę DKNY, niecałego tysiaka dałem. Tej "zimy" nie założyłem jeszcze ani razu i się nie zanosi.
@dotankowany_noca: Dlatego w tym roku stwierdziłem że #!$%@?ę i kupiłem płaszcz xD
Natomiast jak ktoś wyżej wspomniał, kupić spodnie to jest dopiero wyczyn. Tu za niski stan, że aż się w rowa wcina, tu nogawki za krótkie, jakby szyte na karzełka. Z sieciowych, typowo casualowych sklepach, to tylko chyba w Zarze/Massimo Dutti da się coś czasami fajnego ustrzelić, reszta to barachło gorsze niż bazarowe. W typowo męskich sieciówkach jest dużo lepiej,
@Pan_Whiskers: spodnie kupisz na bazarze, sieciówki produkują tylko co drugi rozmiar, wiec tylko nie trzymająca norm tajska szwalnia jest gwarancja idealnie dopasowanych jeasow.

Żeby kupić kurtkę musiałem przejść cała #!$%@? galerie rozmiawiac z każdym pracownikiem na co z wzrac uwagę, żeby na końcu znalesc JEDEN sklep w którym maja kurtki z tymi parametrami w rozsądnych cenach.
Jedyna rada jaka moge dać ze to to ze cześć kurtek to scumy, np. Płaszczyki
chodzę po ty galeriach widzę ładnie ubranych ludzi a na siebie to nic kurna nie mogę znaleźć


@K-S-: mam dokładnie takie same obserwacje, chyba zacznę podchodzić i pytać gości gdzie taką fajną kurtkę kupili XD
Nie jestem w stanie kupić kurtki zimowej, nigdzie nie ma normalnych, najzwyklejszych i chodzę w jesiennej XD