Wpis z mikrobloga

@Gustav88: Może dlatego, że niektórzy "sprytni" inaczej przedsiębiorcy szyli ewidencję ryczałtu lub KPiR, żeby ładnie wyglądały pod kredyt i ktoś z ryzyka ogarnął, że mają przez to za dużo szajsu w portfelu kredytowym, więc wypadałoby coś z tym zrobić. Może ogarnęli szybciej niż w przypadku finansowania zakładów mięsnych Kania.
Tak tylko zgaduję.
ciekawe czy będą inni, bo jeden bank to niewiele zmieni, ale coś sugeruje


@Cinos: Nie sądzę, żeby coś się szerzej zmieniało.
Wg mnie dziurawą procedurę dla działalności obecnie ma PKO BP, bo tam sprawdzają tylko KPiR, a nawet nie chcą PIT.
@WielkiPowrut88: xD Na umowie o prace wylatujesz po miesiącu jeżeli nie przepracowałeś 3 lat w danym januszesie. Co do b2b wszystko zależy jak wynegocjujesz sobie kontrakt. Większość ludzi widzę że tego nie rozumie.

Będąc młodą osobą wole przez 2 lata albo nie płacić zusu albo płacić preferencyjny niż łącznie wysyłać do tej dziury 4-5k wykonując specjalistyczny zawód.
@Gustav88: bo alior ma gówniany portfel kredytowy (nie dawali tak chętnie jak ś.p. Getin, ale wiele nie brakowało), takie skutki 8 lat rządów "ekspertów" z pisu, a jak ma się gówniany portfel, to gra się na minimalizację ryzyka przy dawaniu kredytów, żeby za 2-3 lata wyglądał lepiej
@WielkiPowrut88: Oczywiście, jeżeli prawo na to pozwala. Lepiej zagospodaruje swoimi pieniędzmi niż ZUS. Jeżeli wykonuje zawód do którego musiałem przygotowywać się dłużej niż kierowca ciężarówki czy sklepikarka, który wymagał więcej wkładu czasowego i pieniężnego tak to widzę.

Te benefity o których mówisz czyli urlop, chorobowe, dni wolne w święta na b2b to kwestia negocjacji kontraktu. Nie każdy je ma. Składke zdrowotną każdy odprowadza więc o czym mówisz?

Dodatkowo te 12 procent