Wpis z mikrobloga

Z Tibii można się śmiać i wiele złego o niej mówić ale nigdy nie zapomnę czasów jak dobre 15 lat temu wbiliśmy tam z kumplami żeby przekonać się z czego ludzie tak naprawdę rżą i okazało się że przy tej gierce było więcej zabawy i śmiechu niż przy dzisiejszych gównommorpegach robionych na jedną mańkę.

Absolutna nadgra.

#tibia #gry #niepopularnaopinia
WezelGordyjski - Z Tibii można się śmiać i wiele złego o niej mówić ale nigdy nie zap...

źródło: IMG_20231103_211329

Pobierz
  • 47
@WezelGordyjski: no śmiesznie było, ze znajomym nooby w rookgardzie jak dobrze pamiętam szczury się zabijało albo one ciebie xd, trenowałam na rootwormach i na chwile do wc poszłam, wracam i you are dead ;), czekanie w kolejce na login, albo poszliśmy robić desert questa na niskim lvlu, jakoś przeżyliśmy, uciekaliśmy przed beholderem, w górach mnie raz bezczelnie zamordowali i wiele innych śmiesznych wspomnień, utrata lvla bolała mocno ;)
@WezelGordyjski oj grało się :D czasy podstawówki, stary tryb logowania gdy jeszcze nie było trybu czekania w kolejce. Pełne serwery, czasy gdy stało się pod depo i robiło runki. Potem pierwsze boty (Tibia Auto, Blackdtools, Elfbot), pierwsze Anni, POI. Wojny gildii, dominando na serwerach, zarywanie nocek, Ventrilo, TeamSpeak i mógłbym tak wymieniać w nieskończoność :) również bije się z myślami czy by nie wrócić, paru znajomych nadal gra jeszcze czasem. Chociaż to
@LekarstwoNaWszystko Silkroad był zajebisty, ale w pewnym momencie tak jak wszystkie inne mmorpg cierpiał na boty i farmienie. Pierwszy raz jak znalazłem magiczną gielvię +3 to prawie się posikałem ze szczęście. Niestety farmienie były później nudne bo wciąż to samo.
jesli ktos dobrze wspomina czasy starej tibii i chcialby znowu w nia pograc to istnieje fajny priv na ktorym jest zazwyczaj okolo 500 osob online i stoi juz jakos kolo 3 lat. admini sie postarali i jest to kopia real 7.4
tibiantis.online
@berecik boty niestety zniszczyły Silkroad :/ sznurkiem wychodziły z Dwonhang, Hotan etc. Byłem w pierwszej ekipie Polaków która weszła na koreański serwer gdy u kitajców był update z europejskimi klasami :D też wiele godzin spędzonych. Z 4 lata temu były prywatne serwery, które dawały radę i można było poczuć ten dawny klimat Silkroad.
Btw. Jestem założycielem dawnego privsro.pl, oraz elfbot.pl, to taka moja mała cegiełka, którą również miło wspominam :D