Dzisiaj wypada 55 rocznica startu Apollo 7 - pierwszej załogowej misji w ramach amerykańskiego programu księżycowego. W ramach niej trzyosobowa załoga miała przetestować działanie statku kosmicznego Apollo oraz zweryfikować możliwości manewrowania i dokowania na orbicie.
Był to także pierwszy lot załogowy od czasu tragicznego pożaru kapsuły Apollo 1. W ramach wyniesionych doświadczeń, statek Apollo 7 był w trakcie startu wypełniony mieszanką tlenu i azotu w proporcjach 3:2, a dopiero po paru godzinach powietrze zastępował czysty tlen.
W trakcie misji udało się z powodzeniem wykonać wszystkie rozległe testy załogowego statku Apollo. Sukcesem zakończyła się też próba śledzenia drugiego stopnia rakiety Saturn IB za pomocą teleskopu i sekstantu, manualne zadokowanie, a następnie odłączenie od niego.
Apollo 7 miało jednak swoją ciemną stronę. W trakcji misji wielokrotnie dochodziło do napięć między członkami załogi, a kontrolą naziemną. Powodem był napięty harmonogram testów, niezgoda co do priorytetów oraz przeziębienie dowódcy misji, Waltera Schirry.
Kapsuła wróciła na Ziemię po 11 dniach misji. Mimo że uznaje się ją za ogromny sukces, to niesubordynacja załogi przekreśliła ich szanse na ponowny lot w kosmos. Schirra ogłosił koniec kariery jeszcze przed tym startem, ale Eisele i Cunningham zostali uziemieni na zawsze. ( ͡°ʖ̯͡°)
Łap dużego plusa OPie ( ͡°͜ʖ͡°) Właśnie czytam "Niocąc płomień" Michaela Collinsa (jednego z członków misji Apollo 11). Zmarł ledwie dwa i pół roku temu. Jak się nad tym zastanowić, to aż trudno uwierzyć, siedząc w nowoczesnym odrzutowcu pokroju A380, że jego ojciec pierwszy lot odbył na maszynie braci Wright, pilotowanej przez człowieka przez nich wyszkolonego. Ojciec i syn, którzy swoim życiem objęli całą historię lotnictwa
@elektryk91: No ok, ciekawe to. Ale dziś jest też Święto Matki Bożej Różańcowej, za Grzegorza XIII zmieniono nazwę na Święto Różańca. Pamiętajmy, że żyjemy w Polsce i skupiajmy się na wydarzeniach szczególnie nam istotnych.
@elektryk91 Mirku, supercontent! Jak zwykle musi być jakieś ale... Apollo 7 nie dokował do SIVB, wykonał tylko zbliżenie do "adaptera" ale i tak niepełne, ponieważ jeden z paneli bocznych nie otworzył się całkowicie (25 zamiast 45 stopni) więc ze względów bezpieczeństwa manewry okrojono do niezbędnego minimum.
@Hi_Lo_Hi zapraszam pod link poniżej, jest w archiwum. W sumie po 10 latach ta lista mogłaby jeszcze bardziej spuchnąć. A jak chcecie AMA, to dajcie znać
@lehovsky: Masz rację. W źródłach, które czytałem, było napisane, że nastąpiło zbliżenie, ale myślałem, że to chodzi o dokowanie. Dzięki za zwrócenie uwagi.
Ale dziś jest też Święto Matki Bożej Różańcowej, za Grzegorza XIII zmieniono nazwę na Święto Różańca. Pamiętajmy, że żyjemy w Polsce i skupiajmy się na wydarzeniach szczególnie nam istotnych.
@niewiempoco: MISTRZ troll na dzisiaj. Wygrałeś :]
Lata temu przeczytałem że gdyby podbój kosmosu przebiegał tak jak rozwój motoryzacjo to dziś bylibyśmy ... i tu nie pamiętam co było w tej analogii. Może ktoś kojarzy? Bo chyba nie ma wątpliwości że w lotach w kosmos ludzkość zaliczyła zadyszkę. Czy można mówić o ciemnych latach podboju kosmosu?
W ramach wyniesionych doświadczeń, statek Apollo 7 był w trakcie startu wypełniony mieszanką tlenu i azotu w proporcjach 3:2, a dopiero po paru godzinach powietrze zastępował czysty tlen.
Co oni chcieli ich zabić?
Oddychanie 100% tlenem wywołuje:
Po 6 h: objawy zapalenia tchawicy i oskrzeli z suchością błony śluzowej i upośledzeniem oczyszczania śluzowo-rzęskowego – zaleganie śluzu i rozwój zmian obturacyjnych.
Po 24 h: niedodma absorpcyjna płuc, dochodzi do wypłukiwania azotu i
Dzisiaj mija 39 dni jak chodzę z buta do maka i nie biorę żadnego jedzenia. Zamawiam tylko kawę albo herbatę i czytam wykop. #przegryw #przegrywpo30tce
Był to także pierwszy lot załogowy od czasu tragicznego pożaru kapsuły Apollo 1. W ramach wyniesionych doświadczeń, statek Apollo 7 był w trakcie startu wypełniony mieszanką tlenu i azotu w proporcjach 3:2, a dopiero po paru godzinach powietrze zastępował czysty tlen.
W trakcie misji udało się z powodzeniem wykonać wszystkie rozległe testy załogowego statku Apollo. Sukcesem zakończyła się też próba śledzenia drugiego stopnia rakiety Saturn IB za pomocą teleskopu i sekstantu, manualne zadokowanie, a następnie odłączenie od niego.
Apollo 7 miało jednak swoją ciemną stronę. W trakcji misji wielokrotnie dochodziło do napięć między członkami załogi, a kontrolą naziemną. Powodem był napięty harmonogram testów, niezgoda co do priorytetów oraz przeziębienie dowódcy misji, Waltera Schirry.
Kapsuła wróciła na Ziemię po 11 dniach misji. Mimo że uznaje się ją za ogromny sukces, to niesubordynacja załogi przekreśliła ich szanse na ponowny lot w kosmos. Schirra ogłosił koniec kariery jeszcze przed tym startem, ale Eisele i Cunningham zostali uziemieni na zawsze. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Obserwuj tag #kosmogadka
Jesteśmy też na Twitterze
--
#kosmos #eksploracjakomosu #historia #historiajednejfotografii #gruparatowaniapoziomu #nasa #usa #ksiezyc #nauka #ciekawostki #zainteresowania #rakiety #technologia #apollo (Zdjęcia: NASA)
*Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki i skonsultuj się z lekarzem bądź farmaceutą
@Hi_Lo_Hi: tzw. "ten trzeci" ;)
Jak zwykle musi być jakieś ale... Apollo 7 nie dokował do SIVB, wykonał tylko zbliżenie do "adaptera" ale i tak niepełne, ponieważ jeden z paneli bocznych nie otworzył się całkowicie (25 zamiast 45 stopni) więc ze względów bezpieczeństwa manewry okrojono do niezbędnego minimum.
@Hi_Lo_Hi zapraszam pod link poniżej, jest w archiwum. W sumie po 10 latach ta lista mogłaby jeszcze bardziej spuchnąć.
A jak chcecie AMA, to dajcie znać
@elektryk91: nie rozumiem, pierwszy czy drugi?
Ryanem Goslingiem.
@niewiempoco: MISTRZ troll na dzisiaj. Wygrałeś :]
Co oni chcieli ich zabić?
Oddychanie 100% tlenem wywołuje:
Po 6 h: objawy zapalenia tchawicy i oskrzeli z suchością błony śluzowej i upośledzeniem oczyszczania śluzowo-rzęskowego – zaleganie śluzu i rozwój zmian obturacyjnych.
Po 24 h: niedodma absorpcyjna płuc, dochodzi do wypłukiwania azotu i