Wpis z mikrobloga

Raczej jakby się pokusili o potężną kampanię promocyjną. Ale to nie było potrzebne, bo nie o to chodziło. Chodziło o to żeby nie mieć crapa w portfolio, żeby pokazać że potrafią się podnieść po kryzysie - a to się udało. Cyberpunk, jako franczyza, jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i do premiery Oriona cedep nie da nam o nim zapomnieć (choć nie będzie już drastycznych zmian ani nowej zawartości w samej grze).
  • Odpowiedz