Wpis z mikrobloga

Zabawne w sumie jest jak wyborcy Konfederacji - wielcy zwolennicy kapitalizmu, którzy po likwidacji ZUS staną na czele własnego Paruwexu za wszelkie dokonania kapitalizmu zawsze obwiniają komunistów, maoistów czy innych trocksistów. A wystarczy zastosować się do jednego prostego zdania, w filmie Big Lebowski przypisanym Leninowi "you look for the person who will benefit".

Weźmy więc na początek stały temat każdego fana kapitalizmu czyli gotówka. W wizji małego kapitalisty to złe lewaki chcą zabrać gotówkę a kto tak naprawdę jest beneficjentem jej likwidacji? Na pewno operatorzy kart płatniczych, którzy z każdej transakcji dostają prowizję. Kolejna grupa to banki, które zredukują koszty na konwojach gotówki, przeliczaniu, i całej operacji jej obsługi. Do tego dostają dane o klientach, a te jak choćby pokazała Cambridge Analytica, który po kupnie danych od FB przyczyniła się do zwycięstwa pomarańczowej zarazy w USA - są bardzo, ale to bardzo dużo warte. Kolejny beneficjent to oczywiście sklepy. Redukcja pracowników, a w zamian konsument, który sam odbija produkty na kasie fiskalnej a potem płaci bezgotówkowo. Nie ma więc w grupie beneficjentów żadnych komunistów i innych maoistów, jest to za kapitał.

Weźmy teraz ostatnią aferę i Bosaka, który akurat słucznie zauważył, że PO przeszła na outsourcing wizowy. Byłaby więc to całkiem słuszna krytyka, ale z ust przedstawiciela partii "wolnorynkowej" brzmi to co najmniej śmiesznie. W końcu w wolnorynkowej wizji mamy do czynienia z państwem minimum. Jak świadczy usługi outsourcingowa idylla to mogliśmy się przekonać.

Weźmy teraz innego wroga ludu kapitalistycznego a więc Ukraińców. Jakiś czas temu na jakimś kąpielisku Ukraiński ratownik nie pomógł topiącej się osobie. I co zrobili zwolennicy wolnego ryneczku? Oczywiście wyzywanie od lewaków. A przecież kapitalista maksymalizuje zysk, a jednym ze sposobów jest redukcja kosztów. Adekwatnie cała kwestia imigracji. To nie maoiści sprowadzili do Europy imigrantow, tylko kapitał, który wcześniej odpowiadał za kolonizację krajów z których potem zaczął sprowadzać tanią siłę roboczą, traktując ją oczywiście przedmiotowo, prowadząc do powstania gett, dyskryminując pracowników. Znowu więc nie ma tu marksistów...

Innym problemem, który zauważają wyborcy Konfederacji jest to jak wyglądają dzisiejsze relacje związkowe. I znowu zamiast dostrzeć źródło problemu to ci szukają go w "marksizmie kulturowym" lub spiskach. Słusznie zauważają jak media prowadzą agresywną, dychotomiczną narrację, ale za źródło mają mityczny spisek, który ma zniszczyć białego mężczyżnę, gdy media znalazły temat co wywołuję emocję, ludzie to czytają a media zarabiają z reklam. Media potrzebują sensacji, w razie czego sami ją stworzą jak jeden z największych wydawców, którego jedna gazeta butami weszła w życie jednego znanego polskiego aktora, a druga gazeta, tego samego wydawcy podjęła się krytyki tej pierwszej gazety. A kapitalista liczył zysk... Podobnie wygląda to w kwestii aplikacji randkowych. Oczywistym jest, że te nie mają parować, bo parowanie redukuje zysk. Ludzie mają więc pisać, spotykać się raz czy dwa, konsumować, a potem znowu to samo, i to sam, i tak w kółko. Potem jeszcze tableteczka Xanaxu, coby koncern farmaceutyczny miał swoje i cud kapitalizmu trwa.

No ale tak to jest, jak się uwierzyło, że 20 letni Passat to kapitał, a więc samemu jest się kapitalista. Wypadałoby więc solidaryzować się z innymi kapitalistami, bronić ich przed opodatkowaniem, a jak ci robią coś przeciwko tobie to dalej sobie racjonalizować, że to ci komuniści. To na pewno nie wspaniałomyślca. W życiu!
#antykapitalizm #konfederacja #bekazkonfederacji #polityka
  • 3