Wpis z mikrobloga

Czy jest tu ktoś, kto dorastał w latach 80, 90?
Trafiam ostatnio na filmy z dawnych imprez i w komentarzach przeważa ogromny sentyment za tym czasem, nie tylko jeśli chodzi o wesela, dyskoteki, ale ogólnie za atmosferą tamtych lat. Że teraz tylko telefony i sztywne imprezy.
Czy tylko ja, mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nie tęsknię za tym, co było? Za kiczem, ortalionem, tandetą, spalonymi trwałą fryzurami, pijanymi i spoconymi wujkami, którzy na koniec weselicha urządzają bitki?
Ja wiem, że każde pokolenie narzeka na to kolejne i napędem tego jest po prostu sentyment za tym, co minęło, (też czasami westchnę na widok własnego berbeciowego zdjęcia w podciągniętych pod szyję rajtuzach), ale narzekanie na współczesność, to naprawdę według mnie niepotrzebne demonizowanie zmian społecznych, zwłaszcza w porównaniu z tymi dzikimi czasami, w których też miałam "przyjemność" żyć.
Czy ktoś z Was też nie tęskni, czy jestem wyjątkiem? ¯\(ツ)/¯
#gimbynieznajo #pytanie #lata90 #lata80 #prl trochę #wesele #boldupy #niepopularnaopinia ?
Wredna_pomarancza - Czy jest tu ktoś, kto dorastał w latach 80, 90?
Trafiam ostatnio ...

źródło: Screenshot_20230911-215151~2

Pobierz
  • 66
@Wredna_pomarancza: ostatnio widziałem jakiś film nakręcony przez jakiegoś angola kamerą jak był w Poznaniu i jeździł po mieście tramwajami. Jakoś w połowie lat 90. to było. Przepaść i całkowicie inny świat niż to co jest teraz. Bieda i syf straszny. Ja tam co nieco pamiętam, ale byłem dzieciakiem nie zdawającym sobie sprawy jak było ciężko. Polska teraz to ma bliżęj do Niemiec niż do tamtej Polski. To jest niesamowite jaki nasz
@Wredna_pomarancza tęskni się generalnie za latami swojej młodości. Jakie by nie były. Mówisz lata 80 i 90 były obciachowe, a co powiemy o 70 czy 60? Długie włosy, koszule non iron i jeszcze inna kupa bzdur które dla nas były obciachowe. Za 30 lat młodzież będzie się śmiać z ludzi noszących obecnie jakieś vifonowe loki. Każda dekada ma swoje uroki które znikają w następnej .
@Wredna_pomarancza: Wszystko zależy od tego gdzie i z kim bywałaś.
Na zadupiach faktycznie było wiejsko i nieciekawie. Byłam raz na takim wiejskim weselu ze zdjęcia, beka jak nie wiem.

O latach 80-tych nie mam pojęcia ale w 90-tych i 2000 jako smarkul cudownie sie bawiłam, takich imprez, miejsc i koncertów już nigdy nie będzie.
Min. dlatego że nie były skomercjalizowane. Miałam pod nosem jeden z najlepszych klubów muzycznych w Polsce, było
@Wredna_pomarancza: problem w tym, że ten sentyment najśliczniejszy jest w zachodnim świecie. U nas to w sporej części kopiowanie tej mody. Lata 90 (a 80 to już w ogóle) w Polsce nie za bardzo przypominały te na zachodzie :) sentyment mam głównie do muzyki, było to chyba szczytowe połączenie stylu pop i wartości artystycznej/ kunsztu muzycznego. Jakby to boomersko niezabrzmialo teraz żeby być gwiazda nie trzeba absolutnie nic umieć muzycznego :p
Czy tylko ja, mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nie tęsknię za tym, co było?


@Wredna_pomarancza: to jest raczej tęsknota za dzieciństwem, beztroską. Ludzie 20 lat starsi tęsknią za swoimi wspomnieniami dzieciństwa, a 20 lat młodsi będą tęsknili za swoimi, mimo że każda z tych grup będzie dorastała w zupełnie innym otoczeniu i rzeczywistości.

Na dodatek, jaka by ta rzeczywistość nie była, z dziećmi obchodzi się ona łagodniej - nie
@chromypies bardzo dobrze opisałeś te czasy. Od siebie dodałbym jeszcze
1. wszechobecne w każdym samochodzie radia z odłączanym panelem - wychodząc z samochodu panel brałeś że sobą. Radia w całości były kradzione na potęgę,
2. Obowiązkowa służba wojskowa, gdzie jak byłeś studentem i zawaliłeś sesję/poprawki to było spore ryzyko że za parę miesięcy 2 lata służby,
3. Ruskie targi, gdzie można było kupić każde badziewie ze wschodu,
4. Grupy skinów, punków, metali,
Że teraz tylko telefony i sztywne imprezy.

Czy tylko ja, mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nie tęsknię za tym, co było? Za kiczem, ortalionem, tandetą, spalonymi trwałą fryzurami, pijanymi i spoconymi wujkami, którzy na koniec weselicha urządzają bitki?


@Wredna_pomarancza: ale to wszystko to jest kwestia gustu. Za pare lat obecnie modne vifony czy spodnie ponad kostke u facetow beda uwazane za obciach, a za 30 lat wroci na nie
@chromypies: Pamiętam te czasy jak penel z radia sie wyciągało po wyjsciu z auta. Ci co mieli starsze, to całe radia zabierali do domu z auta. Dostanie sie na studia bez znajomości lub łapówki było tylko dla najlepszych. Ludzie operdalali ziemie aby dac łapówkę dla wojta za załatwienie #!$%@? roboty w urzędzie gminy, policji, strazy pożarnej. Dawanie dupy w firmach, urzedach gminy itd za posadę było pospolite. Jak się uczyłem, nie
@Wredna_pomarancza: lata 90. były PRZERAŻAJĄCE dla ludzi wtedy starszych niż 10-12 lat. Bezrobocie kilkadziesiąt procent, praca za 300-400 zł na miesiąc gdzie bilet na autobus kosztował 1,50, rozsypująca się infrastruktura z czasów świetności PRL, odrapane szkoły, boiska, przystanki, dziurawe drogi, upadające PKSy, najbogatsze 20% społeczeństwa miało auta inne niż FSO, 50% nie miało żadnego. Gigantyczna dziura budżetowa, dosłownie państwo nie miało w ogóle kasy na podstawowe rzeczy jak policja, wojsko i