Wpis z mikrobloga

Czy zawsze, w każdej #pracbaza musi się znaleźć jakiś ciężki typ co nie chce się integrować


@duszan_z_kapitana_dupy: najlepiej integruje wspólna, ciężka i wydajna praca.

To przeczytałem w mailu od jednego z kierowników kiedyś, gdy mieliśmy w głowie zorganizowanie wyjazdu integracyjnego.

Z perspektywy kilkunastu lat doświadczenia zawodowego nabytego w międzyczasie dochodzę do wniosku, że miał rację.
  • Odpowiedz
Nie potrafię wyobrazić sobie sytuacji w której ktoś stawia alkohol i jedzenie, a ktoś inny nie chce brać w tym udziału.


@duszan_z_kapitana_dupy: takie coś nazywamy godnością i szacunkiem do samego siebie, jeżeli ktoś nie ma ochoty czegoś robić to o ile posiada wspomniane cechy nie da się przekupić wódką i jedzeniem
  • Odpowiedz
@Zielonykwiryta poza tym to mój czas i sobie go mogę organizować jak chce - pierdziec w kanapę, pograć na konsoli, wyjść na rower, spędzić czas z kobietą lub spotkać się z kolegami, z którymi nie widzę się 40 h tygodniowo tylko rzadziej - są dziesiątki innych możliwości spędzania wolnego czasu niż firmowe integrację
  • Odpowiedz
@duszan_z_kapitana_dupy: Nie rozumiem dlaczego po całym tygodniu pracy mam jeszcze wolny czas spędzać z ludźmi z pracy. To jest naprawdę przykre, że w wielu przypadkach spędzamy więcej czasu z randomami z pracy a nie z rodziną i bliskimi.
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Taka odpowiedz sugeruje, ze jednak grzecznie odmówił już kilka razy i dzban nie zrozumiał. Z resztą, zastanawia mnie bardziej czemu ten dzban akurat jego tam tak bardzo potrzebuje, że aż doprasza się jego obecności i nie potrafi zrozumieć, że go tam nie będzie....
  • Odpowiedz
Nie potrafię wyobrazić sobie sytuacji w której ktoś stawia alkohol i jedzenie, a ktoś inny nie chce brać w tym udziału.


@duszan_z_kapitana_dupy: #!$%@? faktycznie :D
dla 50-100pln trzeba rzucić wszystko i biec z wywieszonym językiem bo DAJOM.
Najlepszy argument.

na pis tez pewnie biegniesz glosowac, "bo dajom" ?
  • Odpowiedz