Wpis z mikrobloga

651 593 + 149 + 123 = 651 865

Gdy wracasz z czornymi nogami od piachów i szutrów, to wiadomo że musiała to być ciekawa trasa ( ͡º ͜ʖ͡º) Niby tereny mniej atrakcyjne odludzi i wioseczek pomiędzy Łomżą, a Ostrowią Mazowiecką, ale wyszła z tego całkiem fajna trasa. Kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że najwięcej frajdy sprawia mi właśnie taka terenowa eksploracja zadupi, nawet mimo, że sporo piachów było, a ja nadal na slickach. Upału nie było, to w sumie mały problem przejść się kawałek, czy pomłynkować parę kilometrów z ciekawym audiobookiem na słuchawkach ;) Powoli czuć już ten jesienny vibe, zaczyna się najlepszy okres na takie trasy!

Druga wycieczka to więcej zwiedzania i historycznych ciekawostek. Gmina Dębe Wielkie jest całkiem przyjazna do takiego turystycznego kręcenia, choćby mają dobrze opisaną i pokazaną na mapie listę historycznych miejscówek w okolicy, przy większości z nich tablica z szerszymi informacjami, czy starymi zdjęciami itp. No ale to już bardziej szczegółowe zwiedzanie wraz z jakimiś kapliczkami, krzyżami, więc szczegółami nie będę zanudzał ;)
Dalej m.in. dwór w Nowej Pogorzeli, czy objazd Cegłowa, który to niedawno odzyskał prawa miejskie.

Na głównej fotce mój odświeżony kokpit, nowe gumy na klamki i skomplikowany system owijek ;) To nie była taka łatwa sprawa skomponować to wszystko na tej custowej, szerokiej kierownicy z bonusową belką z przodu i gripami pod. Producent sprzedaje specjalne bardzo długie owijki, ale dosyć drogie, a i nie byłem jakoś mocno zadowolony z niej, więc tym razem pokombinowałem inaczej. Kilka owijek z aliexpress jako podkład i na przednią belkę, a na to bardziej wypasiona jakaś gravelowa. Trochę przez długość tej szarej górę musiałem mocniej szeroko naciągać, przez co pojawiły się drobne niedoróbki i prześwity, no ale jak na kilka warstw i brak umiejętności manualnych, to jest całkiem ok. Grunt, że jest wygodnie, lubię na grubo ( ͡º ͜ʖ͡º)

#kwadraty
Max square: 58x58
Max cluster: 5240 (+27, +14)
Total tiles: 12332 (+16, +13)

#rowerowyrownik #gravel #100km

Skrypt | Statystyki
SnikerS89 - 651 593 + 149 + 123 = 651 865

Gdy wracasz z czornymi nogami od piachów i...

źródło: z0

Pobierz
  • 21
  • 3
bardziej szczegółowe zwiedzanie wraz z jakimiś kapliczkami, krzyżami


Choćby te 3 krzyże, to dawny cmentarz żołnierzy polskich i rosyjskich poległych w bitwie pod Dębem Wielkim w Powstaniu Listopadowym w dniu 31 marca 1831 r. Stały tu kiedyś trzy drewniane, w 1982 roku ufundowano trzy nowe krzyże metalowe
SnikerS89 - > bardziej szczegółowe zwiedzanie wraz z jakimiś kapliczkami, krzyżami

C...

źródło: z1

Pobierz
to dawny cmentarz żołnierzy polskich i rosyjskich poległych w bitwie pod Dębem Wielkim w Powstaniu Listopadowym w dniu 31 marca 1831 r.


@SnikerS89:
[...]Tam i ci, co bronili, — i ci, co się wdarli,
Pierwszy raz pokój szczery i wieczny zawarli;
Choćby cesarz Moskalom kazał wstać: już dusza
Moskiewska, tam raz pierwszy, cesarza nie słusza!
Tam zagrzebane tylu set ciała, imiona:[...]
@SnikerS89 jako podkład pod owijkę nadają sie stare dętki rowerowe pociete na paski ala owijka. Całkiem dobrze tłumią drgania a i owijka sie nieźle ich trzyma no i jest grubo jak ciasno zawijasz.
  • 0
@obee84: Kiera Redshift Kitchen Sink Handlbar, czarne owijki jakieś najzwyklejsze z aliexpress kupowane dawno temu, szara BBB Cycling GravelRibbon. A że bike porn ktoś nazwie mój rower, to bym się nie spodziewał, raczej był zawsze na drugim biegunie w tych kwestiach i dumnie reprezentował segment rowerowych multipli ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Twierdziel No jest to jakaś opcja do przetestowania następnym razem. Na razie jest jeszcze dodatkowo trochę
@SnikerS89 Kolego napisz proszę czy jazda po wioskach i polnych drogach lepsza będzie pod gravela czy MTB. Całe życie na MTB, ale kusi mnie na gravela. Boję się jednak, że komfort jazdy będzie bez przedniego amortyzatora daleki od przyzwoitości. Obawiam się telepania na kierownicy.
  • 1
@bosman1705: Tak szczerze mówiąc to nie mam pojęcia, bo nigdy nie miałem roweru z jakąś dobrą amortyzacją. Od wielu lat jeżdżę na sztywnym po zadupiach, więc już się przyzwyczaiłem. Na pewno trzeba byłoby się przestawić po takiej przesiadce, jakoś tam np. bardziej pracować ciałem w terenie, na wertepach. Czasami mam taką myśl, czy nie lepiej byłoby kupić jako drugi rower mtb, przy jakichś wyjątkowo dziurawych trasach, no ale to w sumie