Wpis z mikrobloga

Jak możesz nie chcieć mieć dzieci? Przecież każdy organizm żywy chce i się nawet nie zastanawia. Zobaczysz jeszcze ci się odmieni, jesteś młoda, masz dopiero 20 lat. Poczekaj do trzydziestki to ci się na pewno odmieni. Natury nie oszukasz, zegar biologiczny zacznie tykać. A jak ci się dalej nie odmieni to poczekaj do czterdziestki. No mówię ci odmieni ci się. Pożałujesz tej decyzji i zostaniesz sama. A jak dalej ci się nie odmieni to poczekaj sobie do pięćdziesiątki. Będziesz stara i sfrustrowana i decyzji nie będzie można będzie cofnąć to ci się dopiero odmieni. No zobaczysz. A jak dalej ci się nie odmieni to przed śmiercią ci się odmieni i się ogarniesz że zmarnowałaś życie. Tak będzie.

#antynatalizm #childfree #heheszki
switcher20 - Jak możesz nie chcieć mieć dzieci? Przecież każdy organizm żywy chce i s...

źródło: asdf

Pobierz
  • 95
aha czyli dla was mąż/żona to tylko inseminator/krowa rozpłodowa? Mieć zaufanego człowieka, którego się kocha na którego można liczyć to już nieeeeee po co skoro można mieć gowniaka.


Po to związek, dla takiej osoby. Nie trzeba mieć z nią dzieci.


@Tyrande: toz ci tlumacze, ze znalezienie soulmate to rzadkosc. Wiekszosc ludzi laczy sie w bardziej prymitywny sposob, ja jestem antynatalista.
@qusqui21: czy ja wiem. Raczej ludzie łączą się, że sobą, bo się lubią, a że mają zbieżne plany to przychodzi i pora na dziecko.

Koleżanka się związała, wpadła, wiek na dziecko dobry, a w przyszłości chcą dzieci to mają dziecko mają.

Inna koleżanka wpadła jako małolata (19 lat) ale widzę ze z ojcem dziecka nadal jest, czyli im sie ułożyło. Dziecka wiadomo ze nie planowali.

Inna dziewczyna dziecko planowała już od
Raczej ludzie łączą się, że sobą, bo się lubią, a że mają zbieżne plany to przychodzi i pora na dziecko.


@Tyrande: ja w zyciu znalem wiele osob ktore lubilem, ale nie wytrzymalbym z nimi 60 lat codziennosci.
To dziala prostym schematem, napierw sie #!$%@?, potem po 3 latach przechodzi, przychodzi rutyna, to odczuwasz chec zmiany czegos.
To masz dziecko, dziecko zajmuje ci duzo czasu i sily 15 lat leci.
Potem kryzys
@switcher20: nie rozumiem nigdy takich postów a zwłaszcza tagowaniem tego antynatalizm - antynatalizm to pogląd filozoficzny oparty na przeświadczeniu że powoływanie nowego życia jest złe bo skazujesz je na cierpienie (choćby przez nieuchronność śmierci). Nie ma to nic wspólnego z tym co kto chce i że lubi być childfree.

A po drugie to to jest boldupienie bo w większości przypadków się ludziom odmienia. No najzwyczajniej w świecie jest to tak naturalne
@Tyrande: Próbuję rozwijać polskie oraz zagraniczne antynatalistyczne community i gdyby były większe myślę, że łatwiej byłoby znaleźć takim osobom antynatalistyczną połówkę, bo jak na razie, to jedynie możesz próbować oraz liczyć na farta.

Z moich personalnych doświadczeń wciąż w wielu przypadkach brakuje inicjatywy w przypadku płci przeciwnej poza marginalnymi wyjątkami, a jeśli ma się wciąż dosyć niszowe spojrzenie na świat, to wiadomo, że jeśli osoby będą do ciebie podbijać i jasno
@switcher20: ale przecież to dokładnie wy, antynataliści, tylko w odwrotnej narracji :D jakoś nie widzę wysrywu postów o tym jak zajebiście jest mieć dziecko. Za to regularnie pojawiają się wysrywy niezależnych wolnomyślicieli, którzy pragną manifestować swoją wolność od "kaszojadów". Obłędne fikołki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trafić na taką to jak wygrać 6 w lotto.


@wykolejony: ja tak trafiłem. Jak szczerbata kura ziarko czy jakoś tak. Ale wszesniej miałem kilka krypto childfree pozerek oszustek co po jakimś czasie jednak chciały ślubu i bombelkow albo samych bombelkow i już wiem jak sprawiają że faceci wpadają. Kilka drinków, a potem jeździ na tobie bez gumy i szepcze do uszka zrób we mnie dziś nic się nie stanie. I frajerzy