Aktywne Wpisy
open_or_die +1012
Moja wieś nie zawiodła xD
Na 330 mieszkańców tylko 1 osoba oddała głos na kandydata z listy KO i bylem to ja xD
#wybory
Na 330 mieszkańców tylko 1 osoba oddała głos na kandydata z listy KO i bylem to ja xD
#wybory
Kruk_98 +1130
Babcia sie popłakała jak powiedziałem że na schetyne głosowałem do senatu XDDDDD i zaczęła mi mówić że przez moje pokolenie ruskie nas napadną, wspaniały moment, czekałem na niego 8 lat a smaku dodał hymn niemiec który puściłem żeby leciał w tle podczas rozmowy #wybory
Bezmieszkaniowcy mają pretensje, że mieli nieporadnych rodziców, którzy wydawali wszystkie pieniądze na bieżąco i nigdy nie zainwestowali w nic a zwłaszcza w nieruchomości. Prawda jest taka, że w PRL czy nawet w latach 90. byle szeregowy pracownik fabryki smrodu mógł sobie pozwolić na dom albo dwa jeśli tylko chciał i się nie bał oraz nie był leniem albo imprezowiczem nie myślącym do przodu. Znajomy rodziców kupił pod koniec lat 80. od jakiejś państwowej spółdzielni kilkadziesiąt hektarów nieużytków pod Wrocławiem za kasę uzbieraną w pół roku pracy w RFN. Dziadkowie kupili za bezcen całą kamienicę z której potem wyprzedawali mieszkania od czasu do czasu aby mieć na życie. Z tego co wiem zapłacili za całą kamienicę z podwórkiem i garażami tyle co w tamtych czasach kosztował kolorowy telewizor. Ten rynek ma to do siebie, że kto się wcześniej urodzi ma lepsze/większe/droższe mieszkanie a kapitał z niego rośnie wykładniczo w każdym kolejnym pokoleniu. Pretensje możecie mieć tylko do siebie albo swojej rodziny.
#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny
@kukold: Działał tak od setek lat z jednego prostego powodu - ludzie mieli coraz więcej dzieci w każdym pokoleniu i ta piramida gospodarcza miała cały czas nowych członków. Teraz zabraknie nowych pracowników, podatników, konsumentów, inwestorów, mieszkańców - wszystkiego
Za czasów PRL to było nieosiągalne dla ogółu społeczeństwa bardziej niż obecnie znaleźć robotę w IT czy korpo za 30k PLN miesięcznie.
Tu musiało być coś o czym nie wiemy. Dziadek może miał jakieś znajomości w spółdzielni mieszkaniowej z której to kupili? Z ulicy tak se ktoś
Jesteście cudowni, w latach 90 to jak skarbówka nic nie miała do podglądu bo wszystko szło w gotówcie a kontrole były sporadyczne to
cholewkarze, Murarze specjaliści typu spawacze
Ba sieci handlowe działaly na Kasach Klonach z kótrych drukował sie rachunek ale nie było to rejestrowane na włsaciwym urzadzeniu.
Ludzie wtedy podorabiali sie tyle że obecnemu zjadaczowi chleba, choć by poświecił tyle samo kasy, czasu i pracy sie po prostu
Wiesz co ja wiem że trollujesz. Problem jest taki że ten trolling zbyt dobrze naśladuje to co ludzie faktycznie robią...
Czyli twierdzą że "nie no ja od rodziców praktycznie nic nie dostałem, nie miałem wsparcia, sam do wszystkiego od zera doszłem" gdzie potem okazuje się że wsparcie od rodziny mieli i to mega duże, a jak się im na to zwróci uwagę to od razu
OK :)
@kukold: