Wpis z mikrobloga

Plusują osoby, które mają dziary lub planują sobie w przyszłości takowe zrobić. Zobaczymy, czy jest nas chociaż z tuzin. Odnoszę wrażenie, że każdy jest niewydziarany; od kasjerki w Netto do listonosza czy kuriera, to jest jakaś plaga. Do "gołych" rąk czy karków coraz częściej dochodzą łydki i uda a nawet twarz. Co innego poddać się trendowi mody albo sobie zmienić kolor włosów - to wszystko zrobisz w jeden dzień. Żeby się wydziarać, to już inna para kaloszy i odnoszę wrażenie, że wielu ludzi sobie z tego nie zdaje sprawy. #dziendobry #pdk
Pobierz Daktyl92 - Plusują osoby, które mają dziary lub planują sobie w przyszłości takowe zr...
źródło: temp_file2795698004021004706
  • 185
@Davidozz przecinek po negatywne mi uciekł i sens się pojawia jak go wstawimy.
zesrales bo napisałem ci, że nie masz obrazu z życia skoro tak uważasz. Nie mówię, ze mieszkanie z rodzicami to coś złego, ale staram się ci wytłumaczyć, że może warto z ludźmi porozmawiać przed wystosowywaniem takich wniosków.

Chyba, że nie miałem racji i jakiś wydzierany chłop obrażał co religię to nie wiem.

To w końcu, wychodzisz z domu i
@Davidozz: Po prostu nie rozumiem jak ktoś kto wychodzi gdzieś, do jakiegoś baru na rynku, czy po prostu na impreze jest w stanie coś takiego napisać, wydaje mi się, że bazujesz swoją opinie na internetowych postaciach xD.
jakie notorycznie?


@Przyjaciel_Rodziny: Przecież nie mówię o tobie tylko ogólnie o wykopkach. 4000 plusów do wpisu wyśmiewającego tatuaże nie wpadło samo z siebie a takie są przynajmniej raz na tydzień.
Pomijam że nawet o nic nie można zapytać pod odpowiednim tagiem #tatuaze bo od razu bezbectwo przyłazi.
@thus:

Ch*j Was obchodzi, bigoty, co robię ze swoim ciałem, religią i przekonaniami.


Przecież nikt wam nie zabrania robienia tatuaży po prostu dla większości to #!$%@? praktyka i oszpecanie się.
@Maslacki: Tego właśnie dotyczył mój komentarz. Masz jak najbardziej prawo do tego, żeby Ci się to nie podobało. Wyrażanie swojej opinii na ten temat też jest ok, gdy np. ktoś się o to pyta lub o tym rozmawia się "przy stole". Takie komentarza jak Twój są dla mnie do zaakceptowania.

Problem jest wtedy, gdy są one mocno oceniające i z podtekstem "zakazu", czego na wykopie we wspomnianym komentarzu można było doświadczyć