Wpis z mikrobloga

Jak byłam mała to dziadkowie mieli ogródek działkowy i podczas wakacji często tam z dziadkiem chodziłam. Po drodze był 1 sklep i dziadek sobie brał piwerko, a mnie pytał jakie czipsiki bym chciała.
Pamiętam jakiś słoneczny dzień, dziadek sobie klapnął na leżaczku, wyciągnął schołodzone piwo i tak sobie siedział uśmiechnięty, patrzył jak mu pomidory rosną i pił piwo w kompletnej ciszy.

Jak już byłam trochę starsza, to ktoś zapytał mnie jak namalowałabym szczęście i to wspomnienie z dziadkiem pojawiło się w mojej głowie jako pierwsze.

#memories #happiness
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@not_enough: Miałam podobnie. Tylko zamiast chipsów dziadek kupował mi colę/pepsi i szliśmy razem do parku, w którym ja gotowałam dziadkowi różne przysmaki z liści, grzybów i innych roślinności, a dziadek siedział na murku, popijał piwerko, mocne w szklanej buteleczce i chwalił każde moje danie.
  • Odpowiedz
@not_enough: Wpis wywołał we mnie smutek i uśmiech jednocześnie. Jak byłam mała to często z dziadkami jeżdziłam na "działkę", to miłę wspomnienie, ale dziadka już nie ma więc taki smutek (,)
  • Odpowiedz