Wpis z mikrobloga

@xxvv: ja staram się o 500k przy niższych zarobkach netto i 100k wkładu i tez przerabiałem ten stres. Poukładaj sobie wszystko w głowie, przelicz ile realnie masz wydatków miesięcznie, ile już #!$%@?łeś na najem, a weź pod uwagę, że jak to duże miasto, to to mieszkanie to inwestycja bo raczej nie stanieje ;) Poza tym nie wiesz co będzie za 5-10 lat, możesz mieć pensje taką, że po okresie dofinansowania spłacisz
via Wykop
  • 2
@recc: rata nie przekroczy 30%, nawet z czynszem 1k, który jest w tym mieszkaniu. Wykańczać tego mieszkania prawie nie muszę, poprawki takie które sam mógłbym zrobić. Z lokatą to jak najbardziej, opłaca się dawać jak najmniejszy wkład własny bo oprocentowanie lokat > oprocentowanie kredytu.
@ms92 też tak rozważam, natomiast jedyne czego się boję to ewentualna utrata pracy. No i ta kwota, 400k jednak brzmi przerażająco.. chociaż oszczędności, które nazbierałem, to ~200k
@xxvv: to jest zrozumiałe, też się tego obawiam, natomiast jeśli masz pracę i zarabiasz całkiem niezle, to jak nie ta, to znajdziesz inną, raczej jesteś ogarnięty skoro potrafisz nieźle zarobić i odłożyć. Poza tym, masz całkiem pokaźną poduszkę finansową dzięki której nawet przy utracie pracy chwile wytrzymasz :) a jak miałbyś dalej mieszkać u rodziców czy wynajmować, to jeszcze parę lat zajmie Ci zbieranie kasy żeby kupić je za gotówkę, a
@xxvv: Weź sobie kartkę i rozpisz wszystko na spokojnie. Plusy i minusy. To ogromna życiowa decyzja i stres jest normalny.
Brzmisz jak osoba która boi się kredytów i wolałaby kupić mieszkanie za gotówkę.

Myślisz że mieszkania stanieją, żeby dalej mieszkać z rodzicami i nie brać darmowych pieniędzy w postaci BK2%? Czy mieszkanie z rodzicami jest tego warte?
@majkel88: nie każdy mieszka w wojewódzkim u mnie 20km od Łodzi w powiatowym nowe mieszkania są po 7k zł m2. U jednego developera blok do dodania w 1Q2024 z 40 mieszkań zarezerwowane 5. Więc nie jest tak że wszystko wszędzie schodzi na pniu.
@xxvv: to niech cię nie stresuje, bo masz bardzo dobrą sytuację. Wydluz sobie tylko czas spłaty do 30 lat i rata wyniesie cię mniej niż 2k złotych. Znajdź za tyle mieszkanie na najem.

Sam mam ciut niższe zarobki a biorę kredyt 469k - z tym, że ja miałem wkład w teorii 250k, a wkładam 130k + koszty notariusza/prowizji i jakieś domeblowanie. Chciałbym, żeby zostało tak 80/90k.

Pamiętaj, że ratę masz tu
@xxvv: 400k brzmi przerażająco gdybyś stracił pracę?
Chyba zapominasz w tym równaniu że wtedy masz mieszkanie, które zawsze możesz sprzedać (nawet jeżeli z lekka strata) i zamknąć kredyt

Jak tak to policzysz to nie masz 400k kredytu tylko wartość mieszkania - 400k kredytu, a jak wartość wzrośnie to możesz opchnac kwadrat i nawet być na plus :)

Powodzenia
via Wykop
  • 1
@ms92: a zazwyczaj te mieszkania ciężej schodzą i są tańsze - natomiast wystarczy nawet przenośna klima żeby zniwelować gorąco w lato. Lepsze takie, niż loteria z sąsiadem, który będzie nad.