Wpis z mikrobloga

@brakloginuf:

Podsumowujac, gdyby bylo jak mowisz, to by gry nie wymagaly lacznosci z internetem, a to jedyny skuteczny sposob na piractwo dzis - czesc danych jest na serwerze producenta.


To też jest do złamania, pamiętam jak wyszedł Assasin's Creed II z takim rozwiązaniem i crackerzy grali w grę żeby zbierać dane z serwera, i z tego co pamiętam był początkowo taki prymitywny crack, że się stawiało fejkowy serwer u siebie na
@Deamon38:

Dodatkowo gdzieś kiedyś czytałem plotę o tym że producenci gier "umawiają się" z grupami odpowiedzialnymi za tworzenie cracków aby ten powstał np. nie wcześniej niż rok po premierze gry ale nie wiem ile w tym prawdy ¯(ツ)

To jest jakieś urban legend, nie wyobrażam sobie jakby to miało działać niby. Po pierwsze, nikt za bardzo nie ma bezpośredniego kontaktu z tymi ludźmi, a na social mediach nikt z
@brakloginuf:

tak, przeciez to popularna metoda. Problem jest gdy tych danych jest duzo... przypominam, to jest hobby, nie ma z tego kasy.

Gorzej jak cos na serwerze jest dodatkowo przetwarzane i zwracane dane nie sa takie same dla kazdego

To faktycznie już ciężki temat był, ale pewnie utalentowani ludzie i to by przeskoczyli, tylko właśnie problemem jest to o czym piszesz wcześniej, mało komu już się chce. Pirackie wersje gier głównie
@jednorazowka:

Kiedyś do oryginalnej gry zapodałem no-cd-crack, żeby nie trzymać ciągle płyty w napędzie (chamówa ze strony producentów gier).

To to jeszcze nic, ja kiedyś musiałem zapodać cracka bo gówniane zabezpieczenie jakie zastosował producent po prostu u mnie nie chciało działać, mimo usilnych prób, i wielokrotnego kontaktu z wydawcą, i jedyne co ostatecznie zaproponował wydawca to zwrot pieniędzy za grę xD
Kiedyś była też taka historia z którąś częścią Hitmana, że
@Louis_de_Pointe_du_Lac: Ja kiedyś miałem dużo wolnego czasu, ale kompa jednego z rodzeństwem, plus był słaby, teraz mam fajny komp, ale mam pracę, żonę, dziecko i grać mogę kosztem innego czasu wolnego, lub snu. Jak pogram to nie zrobię np treningu, albo nie zobaczę serialu. Kiedyś lubiłem RPG, teraz bym to grał 5 lat w jedną taką grę, więc nawet się nie zabieram.
@brakloginuf:

@Deamon38: czy przypadkiem denuvo to nie jest to zabezpiezenie ktore slynie z tego, ze jest zawsze zlamane?


No właśnie nie, najnowsze wersje Denuvo aktualnie umie złamać jedynie ruska crackerka ze schizofrenią i manią wielkości (uważa na przykład, że potrafi zobaczyć kod jak coś fizycznego). Praktycznie wszystkie inne grupy się poddały.
ogolnie to nie jest jakies trudne z dzisiejsza technologia


@brakloginuf: Dzisiaj to jest właśnie dużo trudniejsze

oczywiscie ze jakas wiedza jest potrzebna, ale dzis jest duzo nizszy poziom niz kiedys


@brakloginuf: Jest to poziom 100x wyższy niż kiedyś, kiedyś wystarczyło zmienić jedną instrukcję w pliku binarnym i gotowe, dzisiaj (a nawet i 15 lat temu) były zabezpieczenia w postaci driverów (vide SecuROM, SafeDisc) gdzie taka podmiana jednej instrukcji nic nie
ogolnie to nie jest jakies trudne z dzisiejsza technologia, calosc polega wylacznie na tym, ze w grze jest sprawdzany jakis warunek, np. gra sprawdza "czy wlozona jest oryginalna plyta z gra", to trzeba naniesc patch taki aby na to pytanie byla odpowiedz zawsze potwierdzajaca.


@brakloginuf: iksde