Wpis z mikrobloga

@TereFereRikiTiki: pamiętam sytuację jak z 20 lat temu, kiedy stale odwiedzalo się wypożyczalnie VHS była sytuacja, gdzie gość stojąc za firanką odgradzającą sferę xxx, krzyczał przy pełnym lokalu:
121?!, admin zza lady - było!
88?! Było!
114?!, Było
...
I tak z 5-6 razy
W końcu, lekko już znużony głosem padła liczba!!! I odpowiedź, Nie było!!
I wyszedł z kasetą, zza zasłonki, obserwowany przez wszystkich, dumny, uśmiechnięty gość, który wyglądał niemal
@TereFereRikiTiki czyżby poniższa legendarna recenzja wyszła spod pióra tego pana?

#podrywaczki 77 Numerek z chłopakiem siostrzenicy

Omawiany dzisiaj film nie jest zwyczajną produkcją przeznaczoną dla dorosłych widzów. Siedemdziesiąty siódmy odcinek „Podrywaczek” już dosyć dawno temu zdobył ogromną popularność wśród internautów. Popularność ta nie była jednak chwilowa - trwała długo, a teraz film uznawany jest za kultowy, z kolei charakterystyczne zwroty takie jak „Jakie #!$%@? dzień dobry” zakorzeniły się na dobre w języku
@Fenix255: Każdy mirek 30+ ma jakiś tytuł który pamięta i ceni, tylko dziwnie mu będzie przyznać z perspektywy dzisiejszych czasów, ze porno było kiedyś zwykłym filmem typowej klasy B i C gdzie po prostu kobieta z mężczyzną częściej się parzyli i 'wszystko było widać'...
@eeehhh: to ja jeszcze dodam taki smaczek, że w serialu Generation Kill, do jednostki Marines w Iraku przyjeżdża dziennikarz Rolling Stone'a zrobić reportaż no i żołnierze oczywiście zaczynają go cisnąć natychmiastowo, bo RS pisze artykuły antywojenne. Gość żeby się wkupić w łaskę żołnierzy mówi im, że pisał recenzje filmów porno - oczywiście po wymienieniu kilku tytułów koleś natychmiast staje się kumplem wszystkich xD

Jasne, to serial, ale ta scenka to jakiś