Wpis z mikrobloga

Kiedy nareszcie nadeszły czasy gdy otwarcie się zaczyna mówić jak ciężkie jest macierzyństwo zamiast kłamstw, że to sama radość i tak znajdą się ludzie, którzy będą powtarzać wpojone nam przed laty brednie wpędzające kobiety w poczucie winy, że coś z nimi nie tak.

#przemyslenia #takaprawda #niepopularnaopinia #antynatalizm #childfree #macierzynstwo #madki #tatacontent
Pobierz WielkiNos - Kiedy nareszcie nadeszły czasy gdy otwarcie się zaczyna mówić jak ciężkie...
źródło: temp_file467807960556973731
  • 96
Śmiem przypuszczać, że mężczyzn zawiedzionych rodzicielstwem może być mniej więcej tyle samo co kobiet


@Zgrywajac_twardziela: jasne, że tak, ale mężczyznom się aż tak nie wypomina, że "jak śmiesz marudzić, tacierzyństwo jest cudowne", "ale słabo sobie radzisz jako ojciec, inni są w tym lepsi" czy "czego się spodziewałeś? zaciśnij zęby i sobie radź". To od kobiet jest społecznie wymagane entuzjastyczne podejście do rodzicielstwa, od mężczyzn już niekoniecznie. W sumie w naszym kraju
sądzisz że w posiadaniu dzieci jest większy sens i głębia niż chęć do rozmnażania jak u innych zwierząt?


A w ruchaniu bez prokreacji jest głębia? Przychodzi chcica i przystępujesz do pocierania krocza.

To jest instynkt.

@siurasek: Tak jak regularnie masz ochotę na seks, której na dłuższą metę nie jesteś w stanie powstrzymać, tak samo przychodzi rodzicielstwo. Zaczynasz mieć na to ochotę, której nie potrafisz powstrzymać.

Nie obiecywałem nigdzie, że to magiczne,
@wykopyrek człowieczeństwo różni się od zezwierzęcenia właśnie kontrolą prymitywnych instynktów i popędów. Jeśli ktoś decyduje się na dziecko tylko przez popęd to dla dziecka dobrze nie wróży. Ja jestem egoistą i wolę czas i pieniądze które musiałbym oddać dziecku, wykorzystać na własne przyjemności. Żyje się tylko raz i oddanie ~25 lat ze swojego życia i swojego całego czasu wolnego tylko po to żeby wypluć bombelka jest dla mnie skrajnie nierozsądne. Nikogo za
człowieczeństwo różni się od zezwierzęcenia właśnie kontrolą prymitywnych instynktów i popędów.


No pewnie, że tak. I każdemu się wydaje, że nad instynktem panuje. Aż nie przestanie, a wtedy już nie panuje.

Jeśli ktoś decyduje się na dziecko tylko przez popęd to dla dziecka dobrze nie wróży.


No pewnie, że "decyduje". Pewnie nawet do samego końca myśli, że podjął decyzję.

Tak jak o ruchaniu. Ludzie wolą żreć preparaty hormonalne, ubierać fujary w jakieś
@wykopyrek ludzie stosują antykoncepcję właśnie po to żeby czerpać przyjemność z seksu zamiast użerać się z bachorem i usprawiedliwiać cierpienie z tym związane jakimś wyższym celem. Wolę cały ten czas który bym poświęcił dziecku które nie istnieje, poświęcić mojej kobiecie i dbać o jakość naszej relacji. Dziecioroby czują jakaś wyższość w stosunku do ludzi bez dzieci i sądzą że są dzięki wypluciu kaszojada lepsi. Kiedy ty będziesz musiał się poświęcać i zużywać
@WielkiNos: Myślicie że płacenie 50-70% podatków (uśredniony dzień wolności podatkowej tak od czerwca) od wypracowanej wartości jest łatwe i przyjemne?

Chciałbym aby wszyscy na etacie przestali odprowadzać podatki żeby socjalne pasożyty zdechły
ludzie stosują antykoncepcję właśnie po to żeby czerpać przyjemność z seksu zamiast użerać się z bachorem


Da się oddzielić przyjemność z seksu od prokreacji. Ale nie da się oddzielić przyjemności z seksu od seksu.

Tak samo jak nie da się oddzielić przyjemności z rodzicielstwa od rodzicielstwa.

Dlatego z tego samego powodu, dla którego będziesz się trzeć z ludźmi, będziesz też rodzicem.

Nawet jeśli podejmiesz w tej kwestii decyzję. Obojętnie jaką. Bo tak
nie rozumiesz że inni potrafią czerpać z życia garściami bez trzepnięcia gówniaka i że potrafią kontrolować popędy których ty kontrolować nie potrafiłeś


@siurasek: no pewnie, że potrafią ( ͡º ͜ʖ͡º)
@siurasek: żeby nie tracić zdolności płodzenia. Gdyby się w przyszłości okazało, że jednak nie jesteś wyjątkiem, tylko takim samym zwyklakiem jak wszyscy inni (którym się wydaje, że są wyjątkowi) i jednak zapragniesz mieć dzieci.
@wykopyrek:

wszystko, co przynosi wartość jest ciężkie. Spróbuj zrobić (...) i nie nabrać obrzydzenia do wysiłku


Fakty są takie, że w ogóle nie powinno istnieć coś takiego, jak rzeczywistość, w której działanie sił doprowadza do stworzenia wartości w postaci odczuwania potrzeb, które następnie muszą być usilnie zaspokajane.

to nie jest żaden cud. Za to nowe życie w ogóle, a nowy człowiek w szczególe to już jest poza pojmowaniem, więc można mówić
nie powinno istnieć coś takiego, jak rzeczywistość, w której działanie sił doprowadza do stworzenia wartości w postaci odczuwania potrzeb, które następnie muszą być usilnie zaspokajane.


@HAL__9000: pasjonujące. I takie głębokie.