Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
tl;dr
W takim zajebistym skrócie. Żona leczy się u psychiatry + farmakologia w związku z doświadczeniami po swojej (byłej już) pracy. Pojawiło się łysienie plackowate związane z nerwami, myśli samobójcze, rozhisteryzowanie, ogólne przygnębienie. Psychiatra wystawia L4 celem odpoczęcia od ludzi i wypisał prochy oraz szereg działań w ramach terapii. Staramy się, aby z żoną zawsze ktoś przebywał (w tym też klasycznie przewinęło się pobieganie jak się uda #pdk). Jakoś 2 tyg później dostała telefon, że jest zaproszona do orzecznika z ZUS. Ok, zawiozłem ją. Po wizycie wychodzi ze łzami w oczach, że jej zwolnienie jest unieważnione. Ona sama powiedziała, że przez stres związany z samą wizytą miała problemy z jasnym wypowiadaniem się, mieszała ramy czasowe. A pani orzecznik:
- Zwróciła uwagę, że żona chyba była u kosmetyczki bo ma ładnie zrobione paznokcie
- Nie dawała jej dokończyć wypowiadania myśli, notorycznie jej przerywała i łapała ją za słowa
- Stwierdziła, że przecież żona nie ma jasno udokumentowanych prób samobójczych xDDDD
- Wręczyła wydrukowaną decyzję po długiej ciszy stukania w konkuter nie informując werbalnie co jest konkretnie przyczyną
- Całość wywiadu przeprowadziła w tonie, jakby z góry zakładała, że ściemnia i stara się właśnie jej to udowodnić
I to wszystko wobec osoby mocno osłabionej psychicznie. A co jeśli mnie by tam nie było i moja żona z tym pismem w ręku postanowiłaby się #!$%@?ć z okna? Czy Pani orzecznik była w ogóle psychologiem? Już nie wspominając o fakcie, że decyzja zintensyfikowała myśli samobójcze i być może pogorszyła jej stan i wydłużyła leczenie.
#polska #zus #l4
a doktor na to
Mina orzecznika bezcenna
A ja, #!$%@?, nie popuszczę.
Komentarz usunięty przez moderatora
L4 dostała na miesiąc. I to jest na 200% #!$%@? z jej miejsca pracy (nie mamy dowodów, ale jesteśmy o tym przekonani bo fakt, szybko dostała). Tam są ludzie na tyle wyrachowani,
Komentarz usunięty przez moderatora