Wpis z mikrobloga

@przeczki: biedniejsze miasta są fajne na przeprowadzkę, jak JUŻ MASZ dobrą pracę, najlepiej zdalna, i np. chcesz pożyć w spokojniejszym mieście i może korzystać z zachodnich zarobków/zarobków IT na wschodzie. Jeżeli wyjeżdżasz gdzieś dopiero szukać pracy, to chyba jasne, że nie powinieneś przyjeżdżać do Polski B.
Mówię to jako osoba z Lublina xD I mi to akurat pasuje, że nie ma tu masowej imigracji zarobkowej, bo mi brak takich warszawsko-wrocławskich klimatów
@przeczki bo ludzie mysla zero jedynkowo, wychowalem sie i urodzilem w Poznaniu i tak do 25 roku zycia to miasto bylo super ale z wiekiem przez polityke wladz, przewaga zalet nad wadami zmalała i sie odwróciła, czlowiek zdal sobie sprawe, ze nie korzysta juz z przywilejów i zalet miasta wojewódzkiego a doskwierają mu jego wady. Przeprowadziłem sie do miasta powiatowego 20k mieszkańców i co bajka. Cisza i spokój las przed domem, rozbudowana
@wcaleniepchamsiewmultikonto: Zgadzam się, taki przykładowy Lublin wcale nie jest małym miastem bez perspektyw, ponad 500tyś mieszkańców i sporo uczelni wyższych. Nie trudno też o rozrywkę w samym mieście czy w bliskich jego okolicach. Z tego co zauważyłem to właśnie ludzie z małych miejscowości i wsi marzą o dużych miastach, jakby to miała być dla nich jakaś ziemia obiecana i sposób na leczenie kompleksów.
@przeczki ale co Cię dziwi? te miasta z góry to są dziury (może poza Łodzią, ale ta szybko się wyludnia) w porównaniu do tych z dołu. Wystarczy przyjechać na taki dworzec w Lublinie i widać, że tam psy dupami szczekają XD
Na dluzsza mete mniejsze miasto jak Lublin jest o wiele lepsze niz Warszawa czy Krakow.


@wcaleniepchamsiewmultikonto: Z jakiego powodu?
Jakoś średnio mi się wydaje, że można znaleźć w takim Lublinie pracę "od tak" w porównaniu do Warszawy czy Krakowa czy innych większych miast wojewódzkich xD Już nie mówiąc o ofercie kulturalnej

I nie #!$%@? mi tu o IT gdzie "możesz pracować wszędzie zdalnie hehe".