Wpis z mikrobloga

Jakieś sprawdzone rady jak zwiększyć efektywność teamu? Od dłuższego czasu (1,5 roku) mamy dość krótkie deadline'y i team ledwo się wyrabia z zadaniami bo z wszystkim trzeba cisnąć po godzinach. Póki co wprowadziłem dwa synchro meetingi (po 30 min) w ciągu dnia o 8:30 rano i drugi o 16 żeby śledzić postęp i reagować jak coś zwalnia ale nie widać poprawy. Jest sens wprowadzać kolejny elastyczny meeting gdzieś w środku dnia (godzina ustalana kazdorazowo rano)? Słyszałem, że nieźle sprawdza się też indywidualne podejście gdzie dzwonię po kolei do wszystkich w teamie i przegadujemy nad czym aktualnie pracuje i czy są jakieś blockery + estymacja kiedy będzie zrobione.

#korposwiat #pracbaza #programista15k
  • 93
@kukold: Brzmi jak oczywisty bait, ale odpowiem

1. zmieńcie sobie priorytety tasków jak nie wyrabiacie - wywalcie te mniej istotne
2. jak klient kręci nosem że "chciał coś nieco innego" to musicie go trzymać na papierze za słowo że jak dostanie to co zamówił (zgodne z specyfikacją) to nie będzie się wymigiwał - przeróbki tasków zjadają masę czasu
2. każdy task zajmuje tyle ile zajmuje - nie #!$%@? programistów pytaniem ich
@michalowoz: Ty chyba życia nie znasz. Pamiętaj, że na JDG odpowiadasz całym majątkiem. Niedowieziesz tematu to ci dom rodzinny zlicytują.

Ja też teraz mam zespół, który nie dowiózł tematu. Budżet przejedzony, fajnie się siedziało w domu, minął rok a zamówionego produktu nie ma. Aktualnie jest krótka piłka, albo temat podciągnięty do akceptowalnego poziomu albo zwrot 100% poniesionych kosztów za niewywiązanie się z umowy.

@kukold A ty człowieku daj im pracować w
@makeDoise eh, to jeden z większych mitów w branży. Pewnie, ze odpowiadasz „majątkiem”, lub kwotą X jaką masz w umowie za zaniedbanie obowiązków lub celowe działanie na niekorzyść firmy, ale zanim ktoś do tego dotrze i oskarży deva to… chyba, ze robisz u Janusza polaka prywaciarza. Masz cała drabinę powyżej deva ludzi, którzy zawinili, łącznie z TPO, za brak sprecyzowanych taskow. Najlepiej w ciszy i pokornie klepać task po tasku, zostawiać jakaś
@michalowoz: Zamówione zostało kompletne rozwiązanie wraz z obsługą projektową. Sami mieli spisać specyfikację ustalić z biznesem zapotrzebowanie i zrealizować. Parę miesięcy temu nastąpiło pierwsze przekroczenie terminu i się zaczęła porządna weryfikacja. Dopiero na spotkaniach weryfikacyjnych określana jest specyfikacja komponentów, które miały być już dowiezione.

Deweloperzy zaczęli narzekać, że pracują w stresie, bo zaczęliśmy weryfikować, zgłaszać błędy i oczekiwać terminowej realizacji (terminy ustalają sami). Po kilku tygodniach pojawiło się wypowiedzenie i pikaczuface,
@kukold: może daj im po prostu pracować zamiast robić sztuczne spotkania i zabierać czas?
Jest w pyte różnych przestrzeni do dyskusji pod taskami/projektami/trackingu postępów. Co ciekawsze- ludzie mają też gęby :D i ich używają, kiedy np. Widzą, że coś się wysypie, nie zdążą, brakuje im czegoś, aby dowieźć zadanie etc. Jeśli masz konkretne oczekiwania co do spraw, które powinny być zgłaszane, raportowane czy alarmowane to po prostu to ustalcie.
No i
mamy dość krótkie deadline'y i team ledwo się wyrabia z zadaniami bo z wszystkim trzeba cisnąć po godzinach


@kukold: kurła powiedz, że to bait. Mam jedną złotą radę: zatrudnij nowych ludzi albo obetnij zakres wymagań, to się zaczniecie wyrabiać. Od mikromanagementu to ucieknie ci zaraz resztka tych ludzi, których jeszcze masz.